Podkładki miedzy buda a podpora wału-po co?? |
Autor |
Wiadomość |
Jankes [Usunięty]
|
Wysłany: |21 Wrz 2015|, 2015 19:48 Podkładki miedzy buda a podpora wału-po co??
|
|
|
Hej. W kilku autach się spotkałem z podkładkami miedzy buda a podpora wału, ale po co ford je tam wkładał?? |
|
|
|
|
Reader
Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy Dołączył: 03 Mar 2009 Skąd: Puławy / Błonie
|
Wysłany: |21 Wrz 2015|, 2015 21:37
|
|
|
Do regulacji kąta przegubów kardana.
W skrócie pisząc pojedynczy przegub kardana wprowadza nierownomiernosc prędkości obrotowej wału na wyjsciu.
Aby temu przeciwdziałać stosuje sie parę przegubów i zachowując jednakowe kąty pomiędzy wałami otrzymujemy na wyjsciu rownomierna prędkość obrotową.
Jesli tego nie ma to na wyjsciu wałek cyklicznie zwiększa i zmniejsza swoją predkosc podczas kazdego obrotu.
Generuje to drgania i dodatkowe obciazenia w układzie napędowym. |
_________________ Pozdrawiam
Reader |
|
|
|
|
Jankes [Usunięty]
|
Wysłany: |22 Wrz 2015|, 2015 07:26
|
|
|
Bo przekładam cały napęd, w jednym były podkładki, w drugim nie czyli dać czy nie?? |
|
|
|
|
Reader
Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy Dołączył: 03 Mar 2009 Skąd: Puławy / Błonie
|
Wysłany: |22 Wrz 2015|, 2015 07:49
|
|
|
Jankes napisał/a: | Bo przekładam cały napęd, w jednym były podkładki, w drugim nie czyli dać czy nie?? |
Trudno bez pomiarów jednoznacznie stwierdzić czy one kompensują podporę czy nadwozie.
Może w nowym miejscu powinny być jeszcze inne podkładki?
Efekt końcowy powinien zapewnić jednakowe kąty gamma:
Na schemacie wał II to wałek atakujący dyfra. |
_________________ Pozdrawiam
Reader |
|
|
|
|
Jankes [Usunięty]
|
Wysłany: |22 Wrz 2015|, 2015 07:51
|
|
|
Ło mamunciu, to chyba dojde metoda prob i błędów |
|
|
|
|
Reader
Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy Dołączył: 03 Mar 2009 Skąd: Puławy / Błonie
|
Wysłany: |22 Wrz 2015|, 2015 07:51
|
|
|
No raczej. |
_________________ Pozdrawiam
Reader |
|
|
|
|
Boni
Auto: Lexus SC430 '03
Pomógł: 36 razy Wiek: 53 Dołączył: 21 Maj 2005 Skąd: Dublin
|
Wysłany: |22 Wrz 2015|, 2015 10:19
|
|
|
Jankes napisał/a: | Ło mamunciu, to chyba dojde metoda prob i błędów |
Trudno będzie, podkładki kompensują błędy budy i mocowania silnika/skrzyni i dyfra. W niektórych wózkach dało się nieco ocenić "na sznurek" teraz pewnie "na laser" - jak punkt przecięcia z wałków wylotowego i wlotowego wypada w połowie wału, jest mniej więcej ok. Ale to są moim zdaniem średnio trafne ćwiczenia, widziałem jak to robili niektórzy (terenówki głównie), ale nie wierzę, że bez fabrycznych przyrządów czy pomiarów da się takie rzeczy zgadnąć. Sam nigdy nie przekładałem, pilnowałem najwyżej żeby mi podkładek nie pogubili druciarze
Ale z drugiej strony, nie wiem czy warto się przejmować, najwyżej wał się zużyje szybciej nieco, ale kogo obchodzi czy po 300 czy 400kkm... no chyba że wibracja będzie od razu, to wtedy chyba rzeczywiście, warto metodą prób i błędów. |
_________________ http://bs-blog.clouds-forge.eu |
|
|
|
|
PiotrekGran
730 563 952
Auto: 3x24v
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Lut 2012 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: |22 Wrz 2015|, 2015 17:32
|
|
|
A mi się wydaję, że bardziej chodzi o to, żeby wyjście ze skrzyni było na tej samej wysokości co wał w podporze.
Jak jest krzywo, tzn jest przekoszone, to guma/precel/przegub gumowy przy skrzyni wysra się szybciej niż może się Wam wydawać |
_________________ Po co mieć jednego Forda, skoro można mieć trzy |
|
|
|
|
ford2fast
603911630
Auto: Szlachetny De Łochac
Pomógł: 77 razy Dołączył: 28 Lip 2008 Skąd: Zabrze Maciejów
|
Wysłany: |24 Wrz 2015|, 2015 08:58
|
|
|
Jankes napisał/a: | Bo przekładam cały napęd, w jednym były podkładki, w drugim nie czyli dać czy nie?? |
Podkładki są przypisane do konkretnego przypadku karoserii i silnika z wózkiem + skrzynia
Temu perszinkowemu i tak nic nie pomoże
Ma skazę po poprzednim właścicielu |
_________________ Scorpio forever |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |24 Wrz 2015|, 2015 11:29
|
|
|
PiotrekGran napisał/a: | Jak jest krzywo, tzn jest przekoszone, to guma/precel/przegub gumowy przy skrzyni wysra się szybciej niż może się Wam wydawać | true, true |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
Robert !!!
Auto: '96 2,9 24V ASB, sedan+LPG
Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2012 Skąd: Tłuszcz
|
Wysłany: |30 Wrz 2015|, 2015 00:45
|
|
|
Może to by tłumaczyło wibracje i telepanie budą w mojej sierce po przeszczepie na cosa. Podporę dałem nową i dalej trzącha. Najgorzej jak się nogę z gazu zdejmie przy dużych prędkościach. |
_________________ Scorpio sedan 96' 2.9 24V BOB
Sierra sedan 89' 2.9 24V BOA |
|
|
|
|
VIK
KR673YV
Auto: BMW E38
Pomógł: 64 razy Wiek: 45 Dołączył: 20 Maj 2004 Skąd: Kraków
|
Wysłany: |30 Wrz 2015|, 2015 18:42
|
|
|
A krzyżaki są okej? |
_________________ "mądremu wystarczą dwa słowa a głupiemu to i referatu mało..."
tel.: 502894108. |
|
|
|
|
Robert !!!
Auto: '96 2,9 24V ASB, sedan+LPG
Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2012 Skąd: Tłuszcz
|
Wysłany: |30 Wrz 2015|, 2015 22:49
|
|
|
Luzów nie widziałem. Auto można powiedzieć stoi od 4 lat ale teraz je kończę. Stoi na kanale wiec jutro obadam dokładnie sprawę. Z tego co pamiętam to krzyżaki luzów nie miały. Podpora wału mnie niepokoiła bo nawet nowa miała luz jak się za wał szarpało. Łożysko jakby pływało w gumie. Nie wiem czy tak powinno być, czy ten zamiennik jakiś felerny. |
_________________ Scorpio sedan 96' 2.9 24V BOB
Sierra sedan 89' 2.9 24V BOA |
|
|
|
|
Reader
Auto: '96 24V sedan +LPG
Pomógł: 52 razy Dołączył: 03 Mar 2009 Skąd: Puławy / Błonie
|
Wysłany: |1 Paź 2015|, 2015 07:32
|
|
|
Robert !!! napisał/a: | Podpora wału mnie niepokoiła bo nawet nowa miała luz jak się za wał szarpało. Łożysko jakby pływało w gumie. Nie wiem czy tak powinno być, czy ten zamiennik jakiś felerny. |
Tak powinno być, łożysko podpierające wał jest osadzone w gumie. |
_________________ Pozdrawiam
Reader |
|
|
|
|
gufer-posepny
Auto: M 120d
Pomógł: 104 razy Wiek: 43 Dołączył: 08 Sie 2007 Skąd: Katowice
|
Wysłany: |1 Paź 2015|, 2015 11:19
|
|
|
Krzyżaki po latach już nie wyginają się normalnie tylko z przeskokiem z punktu wyjściowego na wprost . Zatem pozostaje albo wymienić łożyska/ tulejki albo obecne obrócić nieco . |
_________________ W nocy wszystko jest czarne . |
|
|
|
|
|