Ford Scorpio Team

mk1

Cześć,

czy możecie polecić jakiegoś blacharza który ma wolę walki z takimi rzeczami jak Scoprio z 1991r.? Do zrobienia są progi i tylne nadkola, ale przede wszystkim chciałbym aby chciało mu się obejrzeć samochód od dołu. Po co mam robić progi, jeśli reszta również wymagałaby interwencji lub dawała postawy do wydania ostatecznego wyroku. Więc niech to będzie blacharz z kanałem, albo podnośnikiem. U takiego który nawet nie przyklęknął już byłem.

Kryterium to cena i lokalizacja w Warszawie lub dobrze skomunikowana z Warszawą (tzn. bym nie musiał z warsztatu na stację kolejową jechać na rowerze)

zelazny_gst

Do oględzin nie potrzebujesz blacharza, masz w okolicy kilku doświadczonych forumowiczów, pogadaj z nimi może ktoś znajdzie czas i ci zerknie na budę i wyda opinię czy warto robić czy na żyletki wysłać.

Jankes

mk1, skontaktuj sie z Mariuszem http://ford-scorpio.pl/fo...wprofile&u=1718

pablo19

Widzę, że ktoś tu się bije z myślami

http://moto.gratka.pl/tresc/19812989.html

mk1

Zgadza się. Miałem ponad miesiąc bez jazdy Fordem i robiło mi się smutno, że stoi przy krawężniku bezczynnie. Na szczęście znowu jest zapotrzebowanie na środek transportowy. Na szczęście w było trochę śniegu i śliskich dróg. Niewątpliwie biję się z myślami - stąd ten wątek.

Skontaktuję się z Mariuszem, dziękuję.

Maross

Czarne blachy WXE - to lubię , bohater z tego Scorpia , tyle lat w Polsce przeżyć

nawet jeśli to CL i tylko 2.0 to i takie warto zachować w tej chwili , zawsze to jedynka

pepi

ale to auto raczej całe w lakier bo jakoś ono łatane przynajmniej po foto tak widać

ramanujan

Gadałem z Mariem (w_mar) dzisiaj, widziałem się kilka miesięcy temu - odpowiedź brzmiała "jestem zawalony, nie mam nawet czasu wziąć się za swoje dwa auta. Puki co nic nie biorę".

Tak czy siak dobrze że temat powstał bo jest więcej osób szukających blacharza/lakiernika, zwłaszcza robiącego porządnie.
Podtrzymuję, czy możecie wypisać komu jeszcze warto zostawić auto?
Ja sam jak nic nie znajdę to będę szukał po nowych. Na pewno jakąś opinię dodam...

mk1

Jestem już po zabiegach blacharskich, ale w moim wypadku głównym kryterium była cena usługi, uczciwość blacharza i lokalizacja. Trudno mi ocenić czy taki efekt jaki uzyskałem byłby dla kogoś innego satysfakcjonujący. Mam nadzieję, że będzie wystarczający dla diagnosty. Możesz przyjechać i ocenić samemu ich twórczość, chociaż pewnie warto byłoby widzieć ten samochód przed ich operacją oraz w trakcie wycinania skorodowanych elementów, by wyrobić sobie właściwy pogląd. Nie wiem też czy blacharz podejmie się następnych Fordów Scorpio, bo trochę się z moim męczył i mówił, że ma na razie dosyć. Przy okazji wymienił mi tylne przewody hamulcowe.

Aro

Ty, ale na tym zdjęciu to co?

mk1

Jankes

A teraz jak wyglada??

mk1

Nie mam lepszego zdjęcia i nie mam innych zdjęć:

Kolor nie uległ zmianie. Na zdjęciu to wszystko ładne, albo brzydkie, a w rzeczywistości inne. Najlepiej zobaczyć samemu.

Jankes

Jesli najlepiej zobaczyc samemu to zapraszamy na OZFST 2016

Aro

Oooo, teraz to jo