Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Skrzynia biegów + przeniesienie napędu - Nie chce jechać i coś wyje na "D"! Reszta jest ok.

jackdeville - |21 Lip 2009|, 2009 21:28
Temat postu: Nie chce jechać i coś wyje na "D"! Reszta jest ok.
Chłopaki pomóżcie! Nie znalazłem takiego przypadku na forum, ale może ktoś już to przerabiał? Mianowicie na pozycji "D" nie ma jazdy, tzn. jest ale tak jakby jej nie było. Jak wrzucę na "1","2","3" lub "R" to normalnie jedzie. Jak wrzucę "D" kiedy samochód jest rozpędzony to normalnie wrzuca 4 bieg i lock-up. Jednak nie chce redukować, a jak stanę to na "D" juz nie ruszę. Ponadto jak chcę ruszyć z pozycji "D" to ze skrzyni dobiegają jakieś dziwne jęki. Może konwerter się sypnął? Aha, chodzi mi o 2.9 12V z A4LD z 1990r.

Opiszę jeszcze jak mi się to stało. Ruszyłem normalnie na "D". Po chwili zaczął mocno piszczeć pasek klinowy, więc wrzuciłem na "N" i przegazowałem, żeby przestał piszczeć. Jednak kiedy wrzuciłem z powrotem na "D" to jazdy już nie było!

Proszę o wszelką pomoc! Auto służy mi w codziennych dojazdach do pracy. Jeżeli ktoś coś wie to niech napisze smsa, czy nawet puści strzałkę na mój nr 695-756-925 to oddzwonie. Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc!

Adam_2000 - |21 Lip 2009|, 2009 21:32

Poczytaj tutaj
Casey - |21 Sie 2009|, 2009 18:19

Adam_2000 napisał/a:
Poczytaj tutaj


Mi się otwiera strona główna FST :neutral:
Mam ten sam problem co kolega i chętnie bym poczytał co może być przyczyną.

Adam_2000 - |21 Sie 2009|, 2009 18:48

Teraz link już będzie działał.
Casey - |21 Sie 2009|, 2009 19:04

Dzięki bardzo!!!
ford2fast - |21 Sie 2009|, 2009 23:25

jackdeville napisał/a:
Może konwerter się sypnął?

Objaw całkowitego uszkodzenia konwertera jest tylko jeden :)
Pojazd nie jedzie :roll:

Boni - |22 Sie 2009|, 2009 11:53

Adam, ale to jest A4LD a nie wasze wielorybnicze wynalazki - jack, pierwsze to taśma 4, może się urwała czy cokolwiek, znajdź jak się ją reguluje, i spróbuj wyregulować, jak nie będzie oporu na śrubie regulacyjnej, to znaczy że taśma jest luźna, a kawałki kotwicy taśmy albo napinania leżą w skrzyni...
Adam_2000 - |22 Sie 2009|, 2009 12:16

Prawda Boni, ale hydraulika jest w zasadzie ta sama.
Natomiast to :
jackdeville napisał/a:
Jak wrzucę "D" kiedy samochód jest rozpędzony to normalnie wrzuca 4 bieg i lock-up. Jednak nie chce redukować, a jak stanę to na "D" juz nie ruszę.

sugerowałoby zacięcie EZ 3/4 w pozycji załączony. Albo się zaciął, albo jest jakieś zwarcie i cały czas dostaje zasilanie.

Boni - |24 Sie 2009|, 2009 04:40

OK, ja przecież nie mówię że to nie może być EZ (i parę innych rzeczy), ale rozluzowana taśma w A4LD jest jakby znacznie bardziej prawdopodobna ;)
1Bodzio - |29 Sie 2009|, 2009 23:22

Na taśmę bym raczej nie stawiał, gdyż żadna taśma nie pracuje w momencie wrzucenia D i próbie ruszenia. Postawiłbym, w optymistycznym przypadku - za niskie cisnienie (zacięty governor, lub modulator ewentualnie coś w samej płycie sterowania), a bardziej pesymistycznym - uszkodzone sprzęgło jednokierunkowe niskich biegów. Ale to i tak tylko totalizator.
Adam_2000 - |29 Sie 2009|, 2009 23:38

1Bodzio napisał/a:
zacięty governor

I to może być właśnie przyczyna. Zapomniałem o nim ;)

piotrsanandreas - |4 Lis 2009|, 2009 19:41

przepraszam że rozkopuje temat ale mamy ten sam problem,
i co w końcu wyszło
1Bodzio napisał/a:
zacięty governor
???

bo u nas jest taka różnica że po wżuceniu D bardzo bardzo się ślizga ale rusza, ledwo ledwo i nie wyje na D

ps. postawnowiłem odkopać niż tworzyć nowy :):

gufer-posepny - |4 Lis 2009|, 2009 22:39

ślizga się na 1 biegu czy na każdym ?
fiebik - |5 Lis 2009|, 2009 00:42

piotrsanandreas napisał/a:
bo u nas jest taka różnica że po wżuceniu D bardzo bardzo się ślizga ale rusza, ledwo ledwo i nie wyje na D
jakie auto? czy jest wsteczny?
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 08:43

gufer-posepny napisał/a:
ślizga się na 1 biegu czy na każdym ?


ślizga się tylko na D (tzn.1,2,3) bo jedynie jak można jechać żeby się nie ślizgał to 1,2,3,D ,wtedy się nie ślizga, dodam że gdy lewarek jest w pozycji D to nie ślizga się tylko na czwórce.

Cytat:
jakie auto? czy jest wsteczny?


scorpio '93 2.9v6 12v , wsteczny działa

pablo19 - |5 Lis 2009|, 2009 08:46

Moze sprecyzuj co nazywasz "ślizganiem", bo ciężko zrozumieć ten opis.
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 08:55

pablo19 napisał/a:
co nazywasz "ślizganiem"


ślizganiem nazywam gdy samochodzik do wrzuceniu D bardzo bardzo wolno rusza i dlatego mówię że się ślizga tak samo na 2 lub 3 można butować ale to i tak nic nie da, tylko na biegu 4 się nie ślizga i zachowuje się normalnie :):

pablo19 - |5 Lis 2009|, 2009 09:00

"Wolno rusza" przy jakich obrotach silnika?
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 09:02

pablo19 napisał/a:
"Wolno rusza" przy jakich obrotach silnika?


każdych

pablo19 - |5 Lis 2009|, 2009 09:04

piotrsanandreas napisał/a:
pablo19 napisał/a:
"Wolno rusza" przy jakich obrotach silnika?


każdych

Skoro tak to głupoty piszesz, bo rozumiem, że przy 1000 rpm też wolno rusza co jest głupotą.

piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 09:06

pablo19 napisał/a:
piotrsanandreas napisał/a:
pablo19 napisał/a:
"Wolno rusza" przy jakich obrotach silnika?


każdych

Skoro tak to głupoty piszesz, bo rozumiem, że przy 1000 rpm też wolno rusza co jest głupotą.


właśnie o to chodzi że nie bo takim samym efektem ruszenia z D jest puszczenie hamulca jak i depnięcie do dechy.

fiebik - |5 Lis 2009|, 2009 13:08

hmm....dziwne to wszystko.
skoro jest pełzanie, jest wsteczny i auto ciągnie bez uślizgów na ręcznie wybieranych biegach, to raczej sprawy taśm, tarczek, konwertora, pompy olejowej i samego oleju odpadają.

gdyby nie domykał jakiś ez to nie domykałby zarówno na "d" jak i na ręcznie wybranym biegu.

gdyby nie było 1 biegu na "d" i na "d" auto ruszałoby z np 2 biegu to pytanie co z kolejnymi biegami, które na "d" ślizgają, a na ręcznym z wybieraka nie ślizgają.
gdyby był problem z govrnorem, to raczej cuda działy by się zarówno na "d" jak i na ręcznym wybraniu biegu.

albo coś cię nie zrozumiałem, albo naprawdę masz tam jakieś czary-mary.

choć to też mało prawdopodobne - zaczął bym od modulatora.
piotrsanandreas, odepnij od kolektora wężyk podciśnienia modulatora i popatrz czy nie jest wewnątrz uwalony olejem. następnie przejedź się autem ze zdjętym wężykiem i opisz reakcje auta.

Adam_2000 - |5 Lis 2009|, 2009 13:14

fiebik napisał/a:
gdyby był problem z govrnorem, to raczej cuda działy by się zarówno na "d" jak i na ręcznym wybraniu biegu.

A nieprawda właśnie ;P

fiebik - |5 Lis 2009|, 2009 13:27

Adam_2000 napisał/a:
A nieprawda właśnie ;P
hmmm... możesz coś więcej oświecić?
Struna - |5 Lis 2009|, 2009 13:46

bodzio by się przydał do analizy tego problemu.
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 14:01

fiebik napisał/a:
piotrsanandreas, odepnij od kolektora wężyk podciśnienia modulatora i popatrz czy nie jest wewnątrz uwalony olejem. następnie przejedź się autem ze zdjętym wężykiem i opisz reakcje auta.


słuchajcie tylko jest problem bo ojciec nim pojechał do poznania wróci w sobotę wieczorem, tak więc w niedzielę od razu zrobie to co fiebik napisał i zobacze co będzie i od razu wam napisze i wywnioskujecie coś ;)

ps. ojciec nie chce na trasie odłączać tego wężyka bo powiedział że jak coś się stanie to koplica, tylko laweta zostanie :/

Adam_2000 - |5 Lis 2009|, 2009 14:09

fiebik napisał/a:
możesz coś więcej oświecić?

Tak.
Automatu nie da się zdalnie zdiagnozować i tyle.

Struna - |5 Lis 2009|, 2009 14:18

piotrsanandreas napisał/a:
powiedział że jak coś się stanie to koplica, tylko laweta zostanie :/
ehhhh, wieloletni mechanik od siedmiu boleści ....
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 14:57

Struna napisał/a:
piotrsanandreas napisał/a:
powiedział że jak coś się stanie to koplica, tylko laweta zostanie :/
ehhhh, wieloletni mechanik od siedmiu boleści ....


Ooo nie, nie pozwole na takie gadanie o moim ojcu, jego wszyscy klijeńcu są zadowoleni.
choć się sam nie chwali to jest naprawdę dobry, to jest moja opinia i jego klijentów.
ma tylko jedną wade, wszystko robi za pożądnie za takie pieniądze.

poprosty kiedy on zaczynał naukę czyli ok 30lat temu to automaty nie były w polsce popularne, za to jak mało który mechenik umie się bawić z manualami.
poprostu nigdy nie głębił tematu automatu, i już mamy pierwszego automatycznego pacjenta do próby naprawy :-d

Adam_2000 - |5 Lis 2009|, 2009 15:13

piotrsanandreas napisał/a:
klijeńcu

A to co za tfór ?

fiebik - |5 Lis 2009|, 2009 15:31

Adam_2000 napisał/a:
Automatu nie da się zdalnie zdiagnozować i tyle.
hehe, nom, automata to i niezdalnie też nie jest łatwo rozgryźć ;)
Struna - |5 Lis 2009|, 2009 15:41

piotrsanandreas napisał/a:
poprosty kiedy on zaczynał naukę czyli ok 30lat temu to automaty nie były w polsce popularne
podobno człowiek sie całe życie uczy, no ale jak ktoś się zatrzymał a etapie poldożerów, kantów i kaszli to co poradzić.
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 15:56

Struna napisał/a:
piotrsanandreas napisał/a:
poprosty kiedy on zaczynał naukę czyli ok 30lat temu to automaty nie były w polsce popularne
podobno człowiek sie całe życie uczy, no ale jak ktoś się zatrzymał a etapie poldożerów, kantów i kaszli to co poradzić.


nie zatrzymał się w PRL-u bo większość samochodów które do niego przyjeżdżają to 2000r>2009r, bo po co mu była zdolność naprawy automata skoro i tak żaden klijent nie pytał o ową usługe u niego?

Struna - |5 Lis 2009|, 2009 16:08

tak tak, już tu dawał pokaz swojej wiedzy mechanicznej i umiejętności, można sobie było wyrobić opinię.
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 17:32

Struna napisał/a:
tak tak, już tu dawał pokaz swojej wiedzy mechanicznej i umiejętności, można sobie było wyrobić opinię.


a co byś powiedział na to że mój ojciec ani razu nie wszedł na forum fst???

co możesz z tego wywnioskować???

Struna - |5 Lis 2009|, 2009 17:34

piotrsanandreas napisał/a:
a co byś powiedział na to że mój ojciec ani razu nie wszedł na forum fst???
skończcie już te pieprzone gierki osobowościowe bo to już nie jest zabawne.
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 17:48

Struna napisał/a:
piotrsanandreas napisał/a:
a co byś powiedział na to że mój ojciec ani razu nie wszedł na forum fst???
skończcie już te pieprzone gierki osobowościowe bo to już nie jest zabawne.


poprostu zakończe sprawe mówiąc wam że to nie mój ojciec uzbierał ostrzeżenia na profilu lech123 lecz ja :-d
bo on ani razu na fst nie wszedł :-d

Struna - |5 Lis 2009|, 2009 17:52

strzyka mnie jak masz nawalone we łbie robiąc takie czy inne rzeczy, to tylko dobitnie świadczy o Tobie i plasuje Ciebie w takiej a nie innej grupie oraz powoduje takie a nie inne traktowanie na forum - doskonale sobie na to zasłużyłeś Ty czy brat, czy ojciec, czy matka , babcia, pies czy za kogo tam sie jeszcze podajesz.
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 19:30

Struna napisał/a:
strzyka mnie jak masz nawalone we łbie robiąc takie czy inne rzeczy, to tylko dobitnie świadczy o Tobie i plasuje Ciebie w takiej a nie innej grupie oraz powoduje takie a nie inne traktowanie na forum - doskonale sobie na to zasłużyłeś Ty czy brat, czy ojciec, czy matka , babcia, pies czy za kogo tam sie jeszcze podajesz.


wytłumaczę ci spokojnie to może zrozumiesz:
zakłożyłem konto lech123 po to by zadać pytania typu "jaki gaz" itp. które kazał zadać mi mój ojciec, jednakże wtedy gdy użytkowałem z ojcem tamto konto (lech123) moja niewiedza na temat że istnieje netykieta doprowadziła do zablokowania.
potem na prośbę brata założyłem mu konto a że on wogóle nie kożystał z niego więc ja postanowiłem je użytkować by nie był on użytkownikiem nieaktywnym.
no i na końcu założyłem swoje prawdziwe konto no i przestrzegam netykiety jak mogę i się staram choć trochę polepszyć opinię.

wiem że to wszystko zawiłe ale tak jakoś wyszło, było minęło.
teraz żeby było uczciwie przydało by się usunąć konto lech123 lecz pozostawić jego posty ponieważ tam jest przestawiona scorupka nasza a nie chciał bym by był chociaż ten jeden post usuwany.

czy Struna zrozumiałeś wszystko i trochę zrozumiałeś mnie?

Struna - |5 Lis 2009|, 2009 19:32

tak tak, zrozumiałem, jak i inne poprzednie pokrętne tłumaczenia. Za miesiąc pewnie będzie inna wersja.
fiebik - |5 Lis 2009|, 2009 20:11

piotrsanandreas napisał/a:
ble, ble, ble, ble.......no i przestrzegam netykiety jak mogę i się staram choć trochę polepszyć opinię.
a ja myślałem, że jestesmy w dziale "problem", a nie w "hyde parku - dział życiorysy forumowe"

do kosza z tym tematem, bo człowiek się głowi próbuje pomóc, a sam autor tematu tego nie szanuje i zabagnia własny temat jakimiś śmieciami.
jak bym chciał sobie poczytać o bzdetach to bym se czytał hyde park.

z mojej strony to by było na tyle w tym temacie i sorry za off topic ale już nie wytrzymałem.

1Bodzio - |5 Lis 2009|, 2009 20:51

Wracając do tematu. Moim zdaniem, problemem tu moze być kończące sie sprzęgło Forward ( sprzęgło do jazdy w przód), lub problem z cisnieniem oleju zasilającym tłok tego sprzęgła. W pozycjach wybieraka innych niż D pracuje dodatkowo sprzęgło IV biegu, które wspomaga pracę zdychającego sprzegła Forward, no i auto jeszcze niby normalnie jedzie. Nie mniej moim zdaniem należy już w szybkim tempie rozpocząć poszukiwania innej, sprawnej skrzyni, gdyż ta już długo nie pociągnie.

[ Dodano: |5 Lis 2009|, o 21:01 ]
fiebik napisał/a:
człowiek się głowi próbuje pomóc, a sam autor tematu tego nie szanuje i zabagnia własny temat jakimiś śmieciami.
Coraz częściej spotykam się z tym że ludzie naprzód sami siebie nie szanują, a potem jak ktoś choć troszkę krytycznie się wypowie, to najchętniej by go na pojedynek od razu wyzwali, za obrazę... czego ? No wlasnie - czego?
piotrsanandreas - |5 Lis 2009|, 2009 21:12

1Bodzio napisał/a:
należy już w szybkim tempie rozpocząć poszukiwania innej, sprawnej skrzyni, gdyż ta już długo nie pociągnie.


a czy ktoś by ją kupił ja na części lub do innych celów???
czy lepiej oddać ją na złom?

Palio - |6 Cze 2010|, 2010 00:00
Temat postu: Problem z "D" przy każdej prędkości.
Podpinam sie tutaj bo temat adekwatny, a nie znalazłem rozwiązania:(

Początek problemu.
Dziś jeździłem totalnie lajtowo, bo raz: z rodziną; dwa - bo nie za specjalnie mi się dziś śpieszyło.
Auto zrobiło najpierw koło 50km. postało 30-45 minut. Zrobiło 7km. Postało koło 3 godzin. Zrobiło 4km. Znów postało 30 minut i jazda do domu. Po jakiś 12-15 km chciałem wyprzedzać, depnąłem, obroty wzrosły, prędkość nie....:(
Potem to już coraz gorzej. Niezależnie od prędkości, auto po prostu jakby było tylko na luzie:(
Nie ciągnie auta w ogóle, Z pozycji "D" nie da rady ruszyć. Z każdej innej, oraz wsteczny jest ok, a "drive" zniknął:((

Około 1,5miesiąca temu zmieniłem olej, tak na wszelki wypadek, bo nie wiedziałem ile czasu minęło od ostatniej wymiany. Było ok, a teraz kuku..... Olej Mobila DII

Pomóżcie jakoś, bo w poniedziałęk do roboty ruszam a nie za bardzo mi się uśmiecha w Polskę tylko na 3 biegach jeździć:(:(

PzDr

Adam_2000 - |6 Cze 2010|, 2010 00:05

A jak rozpędzisz się tak do 80-90/h i załączysz "D", to czwórka się pojawia ?
Mnie to wygląda po prostu na zbyt mały poziom oleju.

Palio - |6 Cze 2010|, 2010 00:07

Tak wtedy 4 jest.
Poziom ok. Sprawdziłem na rozgrzanej skrzyni i właczonym silniku - górny poziom na bagnecie....

Boni - |6 Cze 2010|, 2010 10:10

Jak dla mnie sprzęgło czwórki rozsypane, klasycznie (albo jego okolice - ogólnie przy wyłączeniu sprzęgła overdrive olej spyla bokiem). Chyba że to jakieś kombinacje a la wieloryb, ze sterowaniem, ale na tym to się nie znam.
Palio - |7 Cze 2010|, 2010 22:56

Zauważyłem jeszcze coś.
Po ściągnięciu bardziej taśmy OD na biegu "D" chce jechać, ale tak jakoś ospale - za to nie da rady jechać na "1" i "R". Teraz odpuściłem. Slizga się nadal, ale rusza już z "D", jest za to strasznie mułowaty

Jakieś pomysla?


PzDr

Luk26 - |15 Lip 2010|, 2010 08:30

Witam, pozwolę się podpiąć pod temat ze swoim problemem.

Otóż rano gdy silnik zimny wrzucam na "D" bieg zapina, podjeżdżam pod bramę, puszczam gaz, wciskam hamulec po czym chcę znów ruszyć, a on nie jedzie. Gdy dojeżdżam do świateł na luzie też czasem ten problem występuje.
Na hamulcu podnoszę obroty do ok 2tyś wtedy zapina i jadę. Dzieje się tak na "D" i "R" nie wiem jak jest na 1,2,3.
Jest tak póki się nie zagrzeje czyli nie przejadę ok 20km wolnym tempem.
Podczas jazdy ma wszystkie przełożenia, biegi zmienia normalnie czy ruszam powoli czy gwałtownie.
Poziom oleju na polu "max" (sprawdzone na ciepłym silniku). Wymieniany prawdopodobnie bardzo dawno temu lub wcale (nie posiadam na ten temat żadnych informacji), na pewno już stracił kolor.
Skrzynia nie wyje, nic nie stuka
Czy wymiana oleju i wymiana lub przeczyszczenie filtra powinna pomóc?

Palio - |15 Lip 2010|, 2010 09:49

Muszę Cię zmartwić Kolego.
U mnie początki były takie same....Wymiana oleju i filtra (nie czyszczenie, a wymiana) dała radę tylko na miesiąc....
Aktualnie auto stoi, bo razem ze sprzęgłem jednokierunkowym wyrzygał się też simmering na wyjściu pd konwerter i dojechałem na niemiłosiernie ślizgajacej się i cieknącej skrzyni do domu:((


Ale może to tylko kwestia starego przepalonego oleju.

PzDr

Luk26 - |15 Lip 2010|, 2010 10:04

to nie dobrze, a znając moje szczęście (wolę nie krakać).... na razie zrobię wymianę i zobaczę.
Najwyżej będę musiał przełożyć skrzynię z drugiego auta. Na szczęście ta druga jet po remoncie, ale pewnie sam tego nie zrobię i będę musiał zabulić kupę kasy. Perspektywa mało optymistyczna.
Zobaczę co dziś powie fachowiec na ten temat, może usłyszę jakąś ciekawą bajkę.

BartekZDW - |1 Wrz 2010|, 2010 05:21

Witam, nie chciałem rozpoczynać nowego tematu.
wczoraj w moim 2,0 DOHC 92r ASB stało sie podobnie.
1. odpalilem go
2. wrzucilem R i cofam pod blokiem
3. wrzucam D i bylo ostre szarpniecie i cos sobie puklo no i kawalem pojechalem, lecz to nie byla jazda bo uslizgiwal sie (nie przekładało obrotów silnika na wał) wspomne ze zdarzało mi sie czesto ze przy wrzuceniu na D 1,2,3 czyli do przodu zawsze mocno szarplo i dopiero moglem jechac.
4. Po przejechaniu 200m nie dalo sie jechac wiec zastrzymalem sie...i jak juz stanalem to auto nie chcialo ruszyc i na D 1,2,3 zjezdzalo do tylu z gorki...gdy dolozylem duzo gazu to probowalo cos zrobic...zaczal szarpac-walilo cos pod spodem i klapa...
5. wsteczny nadal jest.
Jedno pytanie czy da sie jakos sprawdzic czy padlo jednokierunkowe sprzeglo...mam mozliowsc wyjecia skrzyni ale to nic mi nie da narazie...prosilbym o jakas podpowiedz. pozdrawiam

[ Dodano: |1 Wrz 2010|, o 06:01 ]
Dopisze jeszcze dzisiejsze zachowanie.
Powtorzylem probe ruszenia...rano odpalilem wrzucilem D i normalnie bez szarpniecia ruszylem...zmienil ladnie biegi i pierwsze skrzyzowanie, noga z gazu oraz hamowanie pozniej dokladam noge na gaz a on juz nie reaguje...stanalem. Probowalem ruszyc i przy wiekszych obrotach ruszyl mozolnie na "D" i przy 2000-3000obr mialem niecale 30 i tak wiec nie probowalem. Dodam ze jak probowalem ruszyc i pzy tych wiekszych obrotach szarpal walilo pod spodem wiec odpuscilem...prosilbym o wskazowki. Co sprawidz i pierwszej kolejnosci przed wyjeciem skrzyni.

Boni - |1 Wrz 2010|, 2010 08:34

Prawdopodobnie rozsypane jednokierunkowe overdrive, może coś innego w bębnie overdrive (jest tam trochę różnych możliwości) albo coś w konwerterze lub pompie, ale to już mało prawdopodobne, jeśli wsteczny jest zawsze ok i na nim nie wali skrzynia. Trza wyjąć overdrive i pomacać, niestety, z zewnątrz to nic ciekawego raczej się nie dowiesz.
ford2fast - |1 Wrz 2010|, 2010 08:38

Boni napisał/a:
albo coś w konwerterze

Raczej nieprawdopodobne :)
Tak jak napisał Boni , trzeba rozebrać skrzynię i sprawdzić namacalnie :-D

BartekZDW - |1 Wrz 2010|, 2010 08:57

Aha...czyli jednym slowem skrzynia na zewnatrz i szukanie problemu....dobra. Wszystko jasne...jakby ktos mial jeszcze jakies propozycje bede wdzieczny,,,,teraz jeszcze raz sprobowalem....zaskoczyl pojechalem na 3 biegach stanalem i znow nie chce jechac do przodu...dzieki wielkie...jako cos to odezwe sie po wyjeciu skrzyni

[ Dodano: |1 Wrz 2010|, o 15:19 ]
Mam pytanko:) wyjalem skrzynie....olej tragedia...stary wrecz ciemny i zagesty....filtr zdemontowalem...widac ze dawno nie bylo tam zagladane. Co dalej moge sprawdzic...jakies wskazowki jesli moglbym prosic

adi-kostrzyn - |20 Lis 2010|, 2010 16:47

jakieś nowości w temacie. Bo mnie dopadło, cholera to już 3 skrzynia.
ford2fast - |21 Lis 2010|, 2010 18:12

Chyba kupowałeś jakieś słabawe skrzynie
Jakich nowości oczekujesz , manny z nieba czy Kaszpirowskiego ? :)

adi-kostrzyn - |21 Lis 2010|, 2010 18:55

ford2fast napisał/a:
Chyba kupowałeś jakieś słabawe skrzynie
Jakich nowości oczekujesz , manny z nieba czy Kaszpirowskiego ? :)
jedna sam zajechałem a ta co teraz kupiłem niby ok ale cos mi w niej nie grało. Co do oczekiwań to są proste: czy ktoś to już zrobił inaczej jak wymiana na inną(jakiś opis może)? w końcu po to jest forum i dział techniczny. ;)
ford2fast - |21 Lis 2010|, 2010 22:19

adi-kostrzyn napisał/a:
Co do oczekiwań to są proste: czy ktoś to już zrobił inaczej jak wymiana na inną(jakiś opis może)? w końcu po to jest forum i dział techniczny. ;)

Obudź się wreszcie :)
W Polsce mało jest warsztatów , które potrafią skutecznie i solidnie naprawić taką skrzynię :roll:
A Ty oczekujesz , że jakiś internetowy doradzacz podpowie cudowną radą sposób na ożywienia trupa , już lepszy efekt będzie jak zamówisz mszę w intencji samonaprawienia się skrzyni

adi-kostrzyn - |21 Lis 2010|, 2010 23:20

ford2fast napisał/a:
adi-kostrzyn napisał/a:
Co do oczekiwań to są proste: czy ktoś to już zrobił inaczej jak wymiana na inną(jakiś opis może)? w końcu po to jest forum i dział techniczny. ;)

Obudź się wreszcie :)
W Polsce mało jest warsztatów , które potrafią skutecznie i solidnie naprawić taką skrzynię :roll:
A Ty oczekujesz , że jakiś internetowy doradzacz podpowie cudowną radą sposób na ożywienia trupa , już lepszy efekt będzie jak zamówisz mszę w intencji samonaprawienia się skrzyni
jeżeli jest jak piszesz to zaczynam wątpić w całe intencje tego forum. :/
Boni - |22 Lis 2010|, 2010 00:15

Remont ASB w 18 letnim scorpio nikomu się nie opłaci, tobie, mnie, warsztatowi też. I pisano o tym dziesiątki razy na forum (kalkulacje i dlaczego się nie opłaci) - zdaje się po to jest forum.

Doradzacze se parę skrzyń mniej czy bardziej skutecznie naprawili, ale jw. im też się nie opłaciło, to takie hobby.

Słowa kluczowe to problem "cudowną radą ożywić trupa" a nie, jak ci się skrzywiło, "internetowy doradzacz podpowie".

Gaiger - |22 Lis 2010|, 2010 07:18

Boni napisał/a:
Remont ASB w 18 letnim scorpio nikomu się nie opłaci, tobie, mnie, warsztatowi też.
zależy po prostu co rozumiemy przez remont.
Porządny remont się nie opłaci, owszem. Tylko że nie zawsze potrzebny jest pełen remont.
Ale to widać dopiero w środku skrzyni.

Boni - |22 Lis 2010|, 2010 07:41

A co rozumiesz przez "remont" wg. tego "co widać"? że wyciągasz skrzynię, rozbierasz, i np. widzisz urwaną taśmę 4 to wymieniasz tylko taśmę 4, po czym składasz na stare uszczelki i zalewasz starym olejem, i jesteś szczęśliwy bo "wyremontowałeś" skrzynię za 70zł plus robocizna? Zakładając oczywiście że skrzynia po tym remoncie w ogóle pojedzie...

Jak wielokrotnie pisałem, w moim świecie remont minimum przeciętnie zużytej (ale nie - rozwalonej) A4LDe to obecnie jakieś 1200-1300zł na same części. Plus kupa roboty. To się nie może opłacać w scorpio za 2000.

A jak ktoś ma ochotę na teksty że już 4 skrzynia i w ogóle gorzkie żale, to niech se kupi całą ASB regenerowaną z gwarancją w jakimś midpartsie czy podobnych, za 5000zł, i szlus.

ford2fast - |22 Lis 2010|, 2010 08:56

Gaiger napisał/a:
Tylko że nie zawsze potrzebny jest pełen remont.

Zamiast męczyć klawiaturę bezproduktywnie doradź koledze co ma zrobić i co naprawić :)
Sądzę , że będzie Ci bardzo wdzięczny :roll:
Jestem pełny wiary w Twoją wiedzę i umiejętności

Gaiger - |22 Lis 2010|, 2010 10:37

Boni napisał/a:
że wyciągasz skrzynię, rozbierasz, i np. widzisz urwaną taśmę 4 to wymieniasz tylko taśmę 4, po czym składasz na stare uszczelki i zalewasz starym olejem, i jesteś szczęśliwy bo "wyremontowałeś" skrzynię

właśnie tego nie uważam za "remont".
Nie uważam tego nawet za naprawę... to podpada tylko pod druciarstwo.
Boni napisał/a:
w moim świecie remont minimum przeciętnie zużytej (ale nie - rozwalonej) A4LDe to obecnie jakieś 1200-1300zł na same części. Plus kupa roboty.

i w pełni się z tym zgadzam.
Ale czasem wystarczy "naprawa". Kpl uszczelek, może jakieś tarczki, może taśmy, może jakaś inna część. Zależy co się posypało.
No i zależy od zużycia reszty.
Nowy olej i filtr obowiązkowo.
Wiem że też nie jest to zgodnie ze sztuką ale są spore szanse że skrzynia jeszcze pojeździ.
I tak to minimum 500-700 zł.
ford2fast napisał/a:
Zamiast męczyć klawiaturę bezproduktywnie doradź koledze co ma zrobić i co naprawić

nie ma problemu tylko wypiję kawę żeby było z czego powróżyć.
ford2fast, wiesz doskonale że bez rozebrania tego na czynniki pierwsze nikt nie poda przyczyny awarii i sposobu naprawy.
Więc może przestań dogadywać.

Boni - |22 Lis 2010|, 2010 14:33

Gaiger napisał/a:

Ale czasem wystarczy "naprawa". Kpl uszczelek, może jakieś tarczki, może taśmy, może jakaś inna część. Zależy co się posypało.
No i zależy od zużycia reszty.
Nowy olej i filtr obowiązkowo.
Wiem że też nie jest to zgodnie ze sztuką ale są spore szanse że skrzynia jeszcze pojeździ.
I tak to minimum 500-700 zł.


Sorki, ale g... prawda. 500-600zł to jest komplet uszczelek (jakieś 250-290zł) i olej/filtr ze średnej półki (10l po 30zł), czyli tyle kosztuje, żeby se rozebrać i zobaczyć co skrzynia ma spsute i ew. złożyć rzetelnie... a potem jedziemy z kosztami na jakieś drugie tyle (tarczki/ przekładki, taśmy, trochę drobiazgów, powiedzmy jakiś tłok czy inna panewka). A jak ci przyjdzie dołożyć jakieś twarde części, planetarkę, bęben, jednokierunkowe, czy jakiś konwerter ;) to i 2000 zaraz pęknie. I to w A4LDe, w wielorybie spokojnie można mnożyć razy 1.5, bo olej, bo płyta, bo czujnik.

Gaiger - |22 Lis 2010|, 2010 14:58

Boni, zgadzam się z Tobą co do kosztów klamotów.
Ale nie zgodzę się że zawsze trzeba zmienić wszystko.
No fakt, tak można się bawić tylko dla siebie.
Moja skrzynia zdechła tylko i wyłącznie dlatego że wywaliło jej uszczelnienie na sprzęgle forward i nie mogła go zapiąć.
Tarcze i taśmy nie wyjechane. Zmienione uszczelnienia i jeździ.
Pewnie że nie wiem jak długo i co w niej padnie ale tego byłem świadom przy składaniu.
Kilka innych skrzyń z podobnym objawem które rozebrałem miało to samo uszkodzenie.
Ja bym powiedział że co do kosztów i opłacalności można podyskutować dopiero po rozebraniu skrzyni.
Mając do wyboru dać za używaną skrzynię 700 a włożyć w naprawę 1000 wolę to drugie.
O ile oczywiście jest co naprawiać.

aviator - |22 Lis 2010|, 2010 19:48

Czyli wladowanie 4-5tys w remont skrzyni uznajecie za zbedny wydatek? Juz od dluzszego czasu sie zanosze na taki remoncik (brak 4 biegu) ale zaden miejscowy spec nawet nie raczyl zaproponowac mi remontu czesciowego... Auto mam bardzo zadbane i doinwestowane (i moze wiedza ze znalezli fraiera) ale skoro mam przeplacac, to moze ktos z Was naprawia zawodowo skrzynie i chetnie rozbierze i narawi tez moja?
gufer-posepny - |22 Lis 2010|, 2010 19:55

najpierw upewnij się że to wina skrzyni a nie elektryki .
Boni - |22 Lis 2010|, 2010 20:00

gufer dobrze prawi.

Ale po co ja to wszystko piszę, skoro nikt nie czyta. Pisałem dziś rano - za ok. 5000 można mieć skrzynię po regeneracji z gwarancją, w jakimś midpartsie itp. Plus włożenie jej przez kogoś minimalnie kumatego (żeby wiedział co po czym i dlaczego konwerter w skrzynię...), plus olej. Co chcesz jeszcze aviator rozważać o piwniczno-koleżeńskich remontach za 4-5tys?

adi-kostrzyn - |22 Lis 2010|, 2010 20:30

Zamiast wywodzić się tyle i zasmiecać przemyśleniami nie na temat, napiszcie że skrzynie trzeba remontować lub kupić inną bo nic nie da się zrobić i tyle. Będzie wiadomo co dalej zrobić z tym fantem. Forum, i dział ,,ASO - Serwis, usterki" jest po to żeby pytać i doradzać jak ktoś się zna. Pozdrawiam i dziękuję za uwagę.
aviator - |22 Lis 2010|, 2010 21:48

gufer-posepny napisał/a:
najpierw upewnij się że to wina skrzyni a nie elektryki .

elektryka jest juz cala sprawdzona i zregenerowana - czyli zostala mechanika w skrzyni

Boni napisał/a:
Co chcesz jeszcze aviator rozważać o piwniczno-koleżeńskich remontach za 4-5tys?

nie chcialem nic rozwazac tylko moze akurat jest ktos na forum, kto robi to zawodowo a nie w piwnicy - zawsze lepiej oddac auto do kogos kumatego i sprawdzonego (mam pozytywne doswiadczenie z regeneracji wiazek)... Pojechac o tak do warsztatu i oddac auto do remontu skrzyni jest latwo a jak sie czlowiek za bardzo nie zna, to wymienia byle co a skasuja jak za kolejne auto. Kupno uzywanej lub lepiej regenerownej skrzyni jest szybkim rozwiazaniem ale jakos wole miec swoje sprawdzone czesci...
Poza tym po to pytam na forum aby uslyszec dobra rade od doswiadczonych kolegow a nie przeplacac lub stosowac zbedne polsrodki.

bingo - |23 Lis 2010|, 2010 14:08

ja wolę skrzynię wyremontować niż kupić kolejną używkę i nie wiedzieć, kiedy padnie. Inna sprawa, że sobie moge sam to zrobić, a jak coś nie wyjdzie, mam tylko do siebie pretensje
irek - |23 Lis 2010|, 2010 14:35

no to brakuje nam na forum małego FAQ dotyczącego naprawy ASB, czyli rozbieramy po kolei skrzyneczkę itd i wymieniamy nap uszczelki, tarczki, taśmy itp i oczywiście skłądamy do kupy

ja bym się pokusił o coś takiego ale musiałbym mieć pomocną dłoń obok :)

Struna - |23 Lis 2010|, 2010 14:44

ja Ci mogę skrzynię podrzucić do "testów"
gufer-posepny - |23 Lis 2010|, 2010 14:45

ja będę miał 2 choinki z nich :D
irek - |23 Lis 2010|, 2010 14:46

Struna napisał/a:
ja Ci mogę skrzynię podrzucić do "testów"

atam skrzynia skrzynia się znajdzie i reszta też ale czy znajdzie się pomocna dłoń :)
oto jest pytanie

Boni - |23 Lis 2010|, 2010 15:03

Tyle że takie książki istnieją, co najwyżej należałoby je przeczytać, no można by je przetłumaczyć...
irek - |23 Lis 2010|, 2010 15:50

ksiązka to nie to samo co ktoś z kim można se pogadać poodkręcać śrubki i dojść do czegoś :)
gufer-posepny - |23 Lis 2010|, 2010 18:04

Zróbcie sobie "spotkanie przy tarczkach" . Zgrzewa coli ( a kolor ma jak stary ATF ) i jazda .
Boni - |23 Lis 2010|, 2010 23:18

No ale to w końcu chcecie FAQ czy warsztaty naukowo-piwno-badawcze??? :D
irek - |24 Lis 2010|, 2010 08:22

Boni napisał/a:
No ale to w końcu chcecie FAQ czy warsztaty naukowo-piwno-badawcze??? :D


FAQ się zrobi ale warsztat piwno-naukowy przy tym jest nieoceniony :)
możemy się spiknąć u mnie ciepłą wiosną przy grillu i zadziałać

jestem za

ford2fast - |24 Lis 2010|, 2010 09:27

Boni napisał/a:
Tyle że takie książki istnieją, co najwyżej należałoby je przeczytać, no można by je przetłumaczyć...

Jeden z użytkowników forum chwalił się nawet , że ma serwisówki skrzyń montowanych w Scorpio :)

irek napisał/a:
no to brakuje nam na forum małego FAQ dotyczącego naprawy ASB, czyli rozbieramy po kolei skrzyneczkę itd i wymieniamy nap uszczelki, tarczki, taśmy itp i oczywiście skłądamy do kupy

ja bym się pokusił o coś takiego ale musiałbym mieć pomocną dłoń obok :)

Jak będzie trzeba pomogę :)
Tylko , że FAQ powinno nosić tytuł "Jak MOŻE się udać naprawić skrzynię automatyczną" :)

irek - |24 Lis 2010|, 2010 10:02

ford2fast napisał/a:
"Jak MOŻE się udać naprawić skrzynię automatyczną" :)


musi się udać nie ma cudów, w końcu to taka sam rzecz jak silnik czy coś innego , noo inaczej zbudowana
skoro są firmy co naprawiają to czemu nie pokusić się i zrobić to w gronie FST

Boni - |24 Lis 2010|, 2010 11:10

Ale rozumiesz, ze firmy które naprawiają naprawdę rzetelnie i dobrze ASB biorą 5000zł za same rozebranie, diagnostykę i ew. złożenie z powrotem? A właściwa naprawa (szczególnie części) to sie do tego dopiero doliczy? Co daje pojęcie ile pracy, wiedzy i jakich warunków wymaga ta robota.

I żeby było jasne - moim skromnym zdaniem stara ASB jest znacznie bardziej skomplikowana i wredna w naprawach niż przeciętny zestawiony z nią silnik.

ford2fast - |24 Lis 2010|, 2010 11:18

irek napisał/a:
ford2fast napisał/a:
"Jak MOŻE się udać naprawić skrzynię automatyczną" :)


musi się udać nie ma cudów, w końcu to taka sam rzecz jak silnik czy coś innego , noo inaczej zbudowana
skoro są firmy co naprawiają to czemu nie pokusić się i zrobić to w gronie FST

Tak jak napisał
Boni napisał/a:
stara ASB jest znacznie bardziej skomplikowana i wredna w naprawach niż przeciętny zestawiony z nią silnik.

ASB W Scorpio jest DUŻO bardziej skomplikowana :)

I nawet nie wiesz ile warsztatów na nich poległo :shock: :roll:

Struna - |24 Lis 2010|, 2010 11:44

Boni napisał/a:
naprawdę rzetelnie i dobrze ASB biorą 5000zł za same rozebranie, diagnostykę i ew. złożenie z powrotem?
dramatyzujesz.
Boni - |24 Lis 2010|, 2010 11:59

Struna napisał/a:
Boni napisał/a:
naprawdę rzetelnie i dobrze ASB biorą 5000zł za same rozebranie, diagnostykę i ew. złożenie z powrotem?
dramatyzujesz.


TTST

irek - |24 Lis 2010|, 2010 12:11

to jest ta nasza ze scorpio ??
http://midparts.com.pl/pl...A-4X4-FORD/2463
to za piatala ma się niuu :)

Struna - |24 Lis 2010|, 2010 12:39

Boni napisał/a:
TTST
??
Boni - |24 Lis 2010|, 2010 12:40

To jest Explo/Ranger, ale powino dać się "przerobić" do wieloryba. Inna sprawa, że pewnie jak ich zapytać ściągną każdą z rodziny A4LD*/*R** w podobnej cenie, no może poza jakimiś ostatnimi wydumkmi do jaga/lincolna.
Struna - |24 Lis 2010|, 2010 12:42

Boni, co oznacza podany przez Ciebie "skrót" ?
irek - |24 Lis 2010|, 2010 12:44

Boni napisał/a:
ale powino dać się "przerobić" do wieloryba


tam ino chyba ostatnia część tyłka skrzyni jest inna i pewnie pasi idealnie z oczata

Boni - |24 Lis 2010|, 2010 12:59

Tyłek to jest najmniejszy problem. Poza tyłkiem masz zdaje się dzwon i możliwe że inne charakterystyki w sterowaniu (płyta, sprzęgła, itd itd). Ale jakby to skutecznie ożenić to powino być w Scorpio nie do zajechania, nawet z cossie.

TTST = Tak To Sobie Tłumacz ;)

irek - |24 Lis 2010|, 2010 13:01

Boni napisał/a:
Poza tyłkiem masz zdaje się dzwon i możliwe że inne charakterystyki w sterowaniu (płyta, sprzęgła, itd itd)


no to chyba faktycznie jakby ktoś chciał niuu to lepiej żeby sciagli jak żenic

Struna - |24 Lis 2010|, 2010 13:04

Boni napisał/a:
TTST = Tak To Sobie Tłumacz ;)
ok - będę :)
Boni - |24 Lis 2010|, 2010 13:28

irek napisał/a:
Boni napisał/a:
Poza tyłkiem masz zdaje się dzwon i możliwe że inne charakterystyki w sterowaniu (płyta, sprzęgła, itd itd)


no to chyba faktycznie jakby ktoś chciał niuu to lepiej żeby sciagli jak żenic


Oczywista. I teraz obczajcie - porządne firmy chcą za porządny remont >5000, czyli głupota, bo tyle co za nówkę - bo im bez różnicy czy naprawiają 15 letnią od forda scorpio, czy 3 letnią od merola czy porsche (gdzie nowa kosztuje 12000 czy 20000zł). I tyle w temacie kto i za ile robi i dlaczego.

Waski - |24 Lis 2010|, 2010 13:56

kiedys kupiłem od firmy z berlina golfa 3 w ałtomacie
firma ta zajmowała się remontem skrzyni biegów a golfa używała do transportu tych skrzyn po europie
wsadzili mu "nowkie" skrzynie a umar silnik niestety
za skrzynie do scopio chcieli 1500 EUR czyli dzis na nasze 6kpln
mówił niemiaszek mi który auto mi prodawał ze transport w UE majom gratis :)
i mówił też że szefowie zarabiajom tyle kasy że nie wiedzom co z tym robić - to ostatnie rzutuje raczej na to, że może i skomplikowane ale bez przesadyzmu z tymi kosztami :)
firma nieduża jesli chodzi o ilosc zajmowanego miejsca itp. - za to z tego co widziałem przerób mieli niezły

Struna - |24 Lis 2010|, 2010 14:12

w krakowie np. nie che się automaciarzom regulować taśm bo z tego kasa drobna, robota niemiła - wolą zwalić automat na glebę i klienta skasować jak za zboże.
Waski - |24 Lis 2010|, 2010 14:17

normalna praktyka - komu sie chce pracowac za pare groszy
ja mam juz trzy skrzynie do testów(scorpio mdo i explo) - jak się w końcu za to wezme w zimowe wieczory w piewnicy i zobacze s czym to sie je to tez jak ktos bedzie chciał zeby mu naprawic skrzynie to za małe piniondze tego robić nie bede bo po jaki grzyb się człowiek uczy ? po to żeby mu było łatwiej czy ciężej ?

Boni - |24 Lis 2010|, 2010 14:49

Ok, ale point jest taki, że za grosze nie opłaci się robić tego szajsu, ale z drugiej strony, nikt ci nie zapłaci za porządne zrobienie ASB do samochodu wartego 5kzł przy cenie używki 500zł a nówki 5000zł. Więc to jest takie hobby co najwyżej.

A robienie tego po koleżeńsku za fistaszki kończy się kwasem, bo robiona po taniości skrzynia sypie się ponownie za 10kkm albo nie chodzi idealnie jak nówka z cadillaca, czego serdeczny kolega jakże słusznie oczekiwał za 1500zł, albo musisz ją wyciągać i rozbierać trzy razy, zgadnij za ile.

U mnie leży obecnie chyba z pięć automatów, 4xA4LDe i jedna AOD, ale sorki, nie potrzebuję ich rozkminiać, bo już dobrze wiem co i jak mają w środku, a mam lepsze zajęcia na długie zimowe wieczory ;)

Struna - |24 Lis 2010|, 2010 14:52

Boni napisał/a:
mam lepsze zajęcia na długie zimowe wieczory ;)
pisanie na forum o tym co by się zrobiło gdyby się zachciało ? ;)
Boni - |24 Lis 2010|, 2010 15:00

A żebyś wiedział ;)
Struna - |24 Lis 2010|, 2010 15:01

wiem, bo mam podobnie :)
Waski - |24 Lis 2010|, 2010 15:27

ja stwierdziłem, że wole o tym nie pisać bo za duzo pisania a i tak się nie zechce :D
adi-kostrzyn - |24 Lis 2010|, 2010 17:05

wygoda komfort i fajna jazda z automatem, ale lepiej mieć w tym przypadku manuala, albo dużo kasy :)
Boni - |24 Lis 2010|, 2010 17:07

Ja to nawet coś tam robię, i nawet mam chęci, ale brak czasu. [censored] Scorpio ciągle niepomalowane zawala mi garaż, ten moduł do świateł jak zacząłem, to drugi tydzień zawala mi stół roboczy w formie puzzli, itd itd. A tu jak nie rodzina, to robota, jak nie robota to fucha, jak nie fucha to jakiś Explorer czy inny dodge do ogarnięcia, no i nie ma czasu na hobby takie jak ASB czy inne Scorpio ;)
Struna - |24 Lis 2010|, 2010 17:10

skąd ja to znam
Boni - |24 Lis 2010|, 2010 17:20

Dobra, EOT w temacie bo się robi narzekanie zgredów a nie o ASB ;) albo rozdzielcie to na nowy temat "narzekanie zgredów" :D
Struna - |24 Lis 2010|, 2010 17:29

Boni napisał/a:
narzekanie zgredów
no, no - mów za siebie :D ( choć zapewne masz rację :) )
Gaiger - |24 Lis 2010|, 2010 19:44

irek napisał/a:
http://midparts.com.pl/pl...A-4X4-FORD/2463
to za piatala ma się niuu

Tak dla ścisłości to to nie jest nowa skrzynia tylko "remanufactured parts".
Czyli używana po remoncie w fabryce forda i z jego gwarancją.
Po bardzo drobiazgowym i dokładnym remoncie.

Waski - |24 Lis 2010|, 2010 20:19

Gaiger, w rzeczywistosci wszystko (lub prawie wszystko) poza obudową jest nowe :)
tak samo jak z pompami wody jest - wymienia się wszystko poza "obudowa"

Gaiger - |24 Lis 2010|, 2010 22:55

Waski, wiem.
Chociaż pozostawia się troszkę więcej niż tylko obudowe.

Waski - |24 Lis 2010|, 2010 22:59

Gaiger napisał/a:
Chociaż pozostawia się troszkę więcej niż tylko obudowe.

tak elementy niezużywające się, które ja wspaniałomyślnie zaliczyłem jako obudowe :)

Gaiger - |25 Lis 2010|, 2010 14:44

Waski napisał/a:
tak elementy niezużywające się, które ja wspaniałomyślnie zaliczyłem jako obudowe
a chyba że tak ;)
zibi8556 - |15 Gru 2013|, 2013 21:32

Witam ! jestem nowy więc do żeczy, nie czytałem jeszcze wszystkich postów ale objawy awari mam bardzo podobne, auto to wieloryb mk3 2,3 ASB r98 pomykam nim już 5lat i do tej pory jedyne niedomaganie skrzyni to lekkie szarpanie z2 na3, po rozgrzaniu i ostrym deptaniu na pedał gazu (co niestety lubię) szarpanie jest ciut bardziej odczuwalne ale to nie był wielki problem do wczoraj. bryka ma majechane 3004 tysi km z czego moje 1005 tysi, olej i filtr wymieniany ze 30 tysi km temu kolor+zapach oki i wczoraj jadąc spokojnie z małej górki po zdjęciu nogi z gazu skrzynia jakby wrzuciła luz, po lekkim dodaniu gazu było oki przez jakieś 5km. Przy dojeżdżaniu do stopu znowu wrzuciła jakby luz i tak już zostało. Na D rusza bardzo powoli jakby bardzo ślizgało się sprzęgło i im więcej gazu tym obroty silnika wyższe a jazdy niewiele. Na R tak samo , 1,2 z wajchy jedzie normalnie biorę na D zaczyna się ślizgać zapinam guzior O/D OFF na 3 jedzie normalnie. Na D z zapiętym O/D OFF rusza normalnie, przyspiesza i redukuje, jak rozbujam powyżej 80 i wyłącze O/D jedzie normalnie pod warunkiem że delikatnie używam gazu bo po mocniejszym wdepnięciu redukuje i zaczyna się ślizgać. Cała reszta auta wydaje się działać normalnie.
Proszę o pomoc . Pozdrawiam
PS. jestem już trochę wiekowy (43l) więc mogłem napisać nie tu gdzie potrzeba więć proszę owyrozumiałość szczegulnie władze FST

bingo - |16 Gru 2013|, 2013 09:02

wygląda na to, że skrzynia powiedziała pa pa. Wygląda na sprężynę dociskową na któryś tarczkach. ewentualnie mało oleju, ale to łatwo sprawdzić.
WieSiu - |16 Gru 2013|, 2013 09:47

Ma 3 miliony km przebiegu?
zibi8556 - |17 Gru 2013|, 2013 08:46

Sory że sie nie odzywałem ale byłem w robocie 24h. przebieg to 304tyś.km mój błąd ! dzwoniłem wczoraj do gościa pracującego u gebelsa przy automatach (polak) i polecił wyregulować taśmy oraz sprawdzić tłok 4 biegu. Co WY na to??? skrzynia nie chałasuje, żadnych niepokojących dzwięków
Olej jest oki
Dodam jeszcze że przy zapinaniu D lub R dupa przysiada ale jakby mniej (na R wiadomo idzie do góry ) po załączeniu guziora O/D przysiada głebiej czyli normalnie ale na R nie czuje tego efektu ?

[ Dodano: |17 Gru 2013|, 2013 10:57 ]
Pojawie sie po 20tej bo mam sprawy do załatwienia. Sprubuje też podjechać gdzieś i podpiąć skorupiaka pod kompa , może coś będzie wiadomo.
Pozdrawiam.

marco - |17 Gru 2013|, 2013 13:26

po mojemu jak stan oleju masz ok i takie objawy to szukaj sprawnej drugiej ASB u mnie co prawda w cosiarce miałem bardzo podobne objawy jakiś czasz temu i okazała się trupem a jeżdżenie i szukanie kompa co z czyta ASB to według mnie strata czasu i kasy bo objawy typowe dla gorejącej już ostatnim tchem skrzynki i nawet jak odczyta Ci ktoś błędy tej ASB to mało opłacalne w nia zagladac i przeważnie to studnia bez dna w którą jeszcze mało kto potrafi porządnie spojrzeć a koszta używki są znośne i zapewne ktoś na forum ma takową sprawną
Adam_2000 - |17 Gru 2013|, 2013 13:30

zibi8556, poszukaj mojego tematu dotyczącego uszkodzonej uszczelki pod sterownikiem.
Objawy były bardzo podobne jak u Ciebie.
Tutaj masz -> http://ford-scorpio.pl/forum/viewtopic.php?t=27040

zibi8556 - |17 Gru 2013|, 2013 20:17

Witam ! dopiero co usiadłem do kompa, pozwoliłem sobie jeszcze dzisiaj co nieco sprawdzić w czasie jazdy i efekt jest taki że jak auto bujne na 3 pow 80/h i wyłącze O/D zapina 4 i jeśli za bardzo nie wciskam gazu żeby skrzynia nie nie zred. do 3, normalnie sie rozpędza i zdjęcie nogi z gazu nie powoduje jakby rozpięcia napędu. Jeżeli jadę na D na 1,2 lub3 z zapiętym O/D jego wyłączenie natychmiast powoduje uślizg.
Adam biorę się za czytanie.

[ Dodano: |17 Gru 2013|, 2013 20:56 ]
Nooo Adam_2000 dałeś mi do myślenia. Najgorsze jest to że jak zajże do skrzyni i ewentualnie coś znajdę nie będę miał czym się poruszać. Przygotowałem się już nawet na zakup używki tylko gdzie znaleść sprawną (sprawdzoną) coby sie w koszty i robotę nie wpędzić.
Jazda automatem To Jest To !

WieSiu - |17 Gru 2013|, 2013 22:46

zibi8556, zapytaj jankesa o skrzynie
ford2fast - |17 Gru 2013|, 2013 22:48

WieSiu napisał/a:
zibi8556, zapytaj jankesa o skrzynie

Tylko najpierw może zregeneruj wiązki jeżeli do tej pory tego nie zrobiłeś :)

Adam_2000 - |17 Gru 2013|, 2013 22:50

zibi8556, jak tylko masz możliwość, to zrzucenie miski i sterownika w 2.3, to pół godzinki roboty.
Tylko musiałbyś przygotować sobie nowe uszczelki (sterownik, miska) i odpowiedni zapas oleju.

zibi8556 - |18 Gru 2013|, 2013 08:53

[quote="ford2fast"]
WieSiu napisał/a:
zibi8556, zapytaj jankesa o skrzynie

Rozumiem że na PW? :oops:

[ Dodano: |18 Gru 2013|, 2013 08:58 ]
ford2fast napisał/a:
WieSiu napisał/a:
zibi8556, zapytaj jankesa o skrzynie

Tylko najpierw może zregeneruj wiązki jeżeli do tej pory tego nie zrobiłeś :)

W tym roczniku też jest to konieczne, bo gdzieś FST czytałem że ford zmienił dostawcę kabli? Copewnie nie znaczy że nie masz racji.

[ Dodano: |18 Gru 2013|, 2013 09:05 ]
Adam_2000 napisał/a:
zibi8556, jak tylko masz możliwość, to zrzucenie miski i sterownika w 2.3, to pół godzinki roboty.
Tylko musiałbyś przygotować sobie nowe uszczelki (sterownik, miska) i odpowiedni zapas oleju.

Możliwość jest, troche pojęcia o robocie przy aucie tyż sie znajdzie :-D i czy te uszczelki w Samko po 11 zeta będą oki ?

[ Dodano: |18 Gru 2013|, 2013 09:11 ]
Speedo napisał/a:
Adam_2000 napisał/a:
Tylko musiałbyś przygotować sobie nowe uszczelki (sterownik, miska) i odpowiedni zapas oleju.


dynamometr jakis cwierc cala z zakresem 6-30 i schemat kolejnosci dokrecania srubek bo inaczej o kant dupy cala robota ;)

Dynamometr pożyczę albo kupię i tak się przyda, a jakiś schemacik kolejności i m-ty dokręcania ?(dozgonna wdzięczność :-d ) bo szukajka mnie wykańcza ale pewnie nie umiem jej prawidłowo obsłużyć.

[ Dodano: |18 Gru 2013|, 2013 09:14 ]
Jakby co to po 20tej jestem przy kompie ! AAA i dzięki za dotychczasowe rady. Pozdrowił!!!

WieSiu - |18 Gru 2013|, 2013 12:02

W każdym roczniku wiązki się sypią. Tylko niektórzy mają szczęście ze nie następuje to tak szybko
zibi8556 - |18 Gru 2013|, 2013 22:44

Dzięki chłopaki choć nie wiem czy jest sens teraz do niej zaglądać, bo wczoraj i dziś też zauważyłem że czasami przy podjeżdżaniu pod wzniesienie lub przy zjeżdzie na lewym łuku, na 3 cuś jakby stukało i wygląda że w skrzyni ?Więc chyba kupie 2-gą i wtedy zajżę do starej.
Czy uszczelki pod płytę z Samko te po 11zeta są oki bo miche i płyte to bym sprawdził wcześniej, może proroctwo Adama 2000 się sprawdzi ?

Maross - |18 Gru 2013|, 2013 23:26

Bez ponownego rwania michy się nie obejdzie przy sterowniku? :/
Maross - |18 Gru 2013|, 2013 23:44

Speedo napisał/a:
ondre ludzie co miske zdejmowaly trylion razy bo za kazdym razem w plycie cos nie gralo po montazu ;) to se korek od razu w misce wspawujo coby uniknac kompieli olejnych ;)

toteż mi po fakcie poradzono -ale załóżmy ,że olej strzykawką przez bagnet ale ja pytam bardziej o to czy np. zerwanie misy na nowej uszczelce i wlanym już nowiutkim oleju bez konieczności kupowania następnej uszczelki jest możliwe? robię to drugi raz w życiu ,bądź wyrozumiały ;)

YaKuZ - |18 Gru 2013|, 2013 23:48

Maross napisał/a:
toteż mi po fakcie poradzono


ty pinokio...jak miałeś zerwaną michę mówiłem ci zebyś korek wspawał to nie chciałeś! co nie poprawiło ci sie?

Maross - |18 Gru 2013|, 2013 23:53

YaKuZ napisał/a:
ross napisał/a:
toteż mi po fakcie poradzono


ty pinokio...jak miałeś zerwaną michę mówiłem ci zebyś korek wspawał to nie chciałeś! co nie poprawiło ci sie?

:P
Jeszcze nie wiem bo jutro stestuję dopiero ale tak czytam i wolę zawczasu wiedzieć...
Dzięki Speedo , ja kupiłem z midparts- z zestawem -http://midparts.com.pl/pl/p/A4LD-Filtr-oleju-uszczelka-miski/2013

zibi8556 - |19 Gru 2013|, 2013 09:15

Korek w misce to bd pomysł bo kiedy wymieniałem olej wpadłem na to z kumplem dopiero kiedy zalany był już nowy. Co do uszczelki to miałem tanioche z jakiegoś kartonu , która koledze zaczęła przeciekać po małej próbie. Mi posłużyła za wzór do wycięcia nowej z korka, chwila roboty a efekt cieszy do dziś(pomijając awarię skrzyni),sucha jak pieprz :/
Czy taki olejek Bp Autran DX III (Allison c-4; MB-Approval 236,5;ZF 04D,14A,17C;MAN339F;Voith 55.6335),napisali też że rekomendowany jest do ASB Forda od 1983 do 1996r , a mój jest 98 iiiii ? :/ Mogę go mieć po 25 zeta za 1L.

Reader - |19 Gru 2013|, 2013 12:14

A tu masz po 22,50:
http://www.olejemidland.p...elka-1-litr/105


Pytanie czy wiesz co dokładnie u siebie masz zalane, bo na dolewki to warto zachować ciągłość, przy zmianie na coś innego zrobić dynamiczną.

Adam_2000 - |19 Gru 2013|, 2013 12:19

Reader napisał/a:
A tu masz po 22,50:
http://www.olejemidland.p...elka-1-litr/105

Też polecam tego Midlanda, jeździły na nim moje 16V.

zibi8556 - |19 Gru 2013|, 2013 13:05

Ten który wlewałem był made in USA ale nie pamiętam nazwy. Mam gdzieś jeszcze butelkę w garażu więc pewnie da się załatwić.

[ Dodano: |19 Gru 2013|, 2013 15:39 ]
No i pierwsze sęki ! W Samko nie mają uszczelek pod płytę :evil: być może będą w połowie stycznia a nie chciał bym zamawiać całego zestawu.

[ Dodano: |23 Gru 2013|, 2013 22:33 ]
Cześć Pany! Co do skrzyni to szukam drugiej (mile widziane oferty bo Jankes chwilowo nic nie ma),mam za to kolejny problem. Otóż na LPG (sekwencja BRC) kiedy silnik złapie temp. nie bardzo chce jechać, to znaczyprzy lekkim wdepnięciu jedzie w miarę normalnie ale po dodaniu nieco więcej jadu , zwłaszcza przy obciążeniu szarpie, zachowuje się jakby szwankowała cewka. Wymieniłem cewki (na używki) i efekt jest ten sam. Przewody WN i świece nowe! Jakieś pomysły???
Jeżeli nie ten temat to proszę o wyrozumiałość :682:
P.S. po wymianie skrzyni zajże do uszkodzonej i dam znać co w trawie piszczy, bo coś sie w niej rozsypało(chwilami wydaje dziwne odgłosy, ale bardzo żadko i cicho na szczęście :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group