$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - Lexus SC430
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Lexus SC430
Autor Wiadomość
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |21 Lut 2022|, 2022 20:24   Lexus SC430

Jak powszechnie wiadomo, czas mojego znudzenia się i konieczność zakupu następnego autka to ok. 2 lata, góra. Stąd - przybyła kolejna potwora "ze szrotu". Miało być coś z GSów IIIgen, może nawet po lifcie ok. 2009, może hybryda (GS450 mocne są, ale strach tej starej elektroniki), ale że przez cały poprzedni tydzień urlopu ludzie mnie w wała robili albo nieciekawe były, wróciłem do pomysłu na jakieś V8.

A że akurat trafił się rodzynek w Irlandii w ogłoszeniach, przybył SC430 2003 (nie wiem ile ich tu jest na drogach, ale przez 2 lata żadnego nie widziałem ani nie było w ogłoszeniach, w UK jest kilka-kilkanaście i parę razy na drodze widziałem). Skusiłem się, bo max egzotyka zawsze u mnie na propsie oraz jednak to jest nadal naprawialny prosty V8, to samo co mieliśmy w GS430; a nie okolice hybryd czy LS/GS 460, które już w zasadzie nie są naprawialne amatorsko. Będzie się coś tam działo :-d wózkowi daleko do "mint", choć zaskakująco sprawny mechanicznie oraz przez całą Irlandię do domu dojechał, bardzo miła komfortowa bujająca się łajba. I mało pali! :-d

_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |25 Lut 2022|, 2022 14:49   

Ładna zabawka :)

Jak dzewo w odbiorze na żywo?
Kiedy rozpoczynasz sezon kabrioletowy?
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |26 Lut 2022|, 2022 00:25   

Tu czy w UK ludzie otwierają dachy i przy 10 stopniach, jak tylko słońce zaświeci i nie pada deszcz :-d Ogólnie nie mam ciśnienia na cabrio, jakby był jakiś lexus coupe z tamtej epoki, to wolałbym coupe (a starsze SC400 są już przeważnie bardzo zmęczone i/lub zwieśniaczone i/lub drogie, i też ich tu w praktyce nie ma). Może nawet tego bym wolał z popsutym dachem, cena byłaby pewnie sporo niższa, ale jak na złość trafił się wielki skomplikowany transformer w stanie 100% sprawnym.

BTW dachu - nieco zszokowało mnie, że istnieje procedura rozłożenia tego bagażnika i dachu zupełnie ręcznie, bez prądu (ale trzeba wiedzieć jak i minimum 2 sprawne osoby potrzebne - bo np. krok pierwszy "odpiąć i zdjąć klapę bagażnika", która jest jak maska ze średniego samochodu).

Drewno w naturze znacznie fajniejsze niż na zdjęciach, choć wolałbym orzech ([Davinci/Machulski mode] "nie było innego!"). Zresztą, podobnie cała bryła i wygląd, znacznie fajniejsze w naturze i mniej "ponton" niż na typowych zdjęciach; choć nie jest to dla mnie bardzo ładny wózek, nawet IS jak nasz jest ładniejszy.

Stan mechaniczny całkiem w porządku (ale jeszcze od spodu go nie widziałem za bardzo), lakierniczo-obcierkowy średni; wnętrze OK, tylko prosiaki zmęczone. Chyba pierwszy raz, po ogarnięciu jak zwykle drobiazgów i usterek, i dołożeniu tego czy owego (czujniki parkowania, wejście audio, itp), będę się brał za regenerację tapicery skórzanej na serio, ale to dopiero jak wiosna przyjdzie i jak dożyjemy.

A jeśli będzie rawał dadę i na dłużej go zatrzymam, to może i przemalowanie po całości, bo i potrzebuje tego, i srebrne zwyklaki mnie już bardzo nudzą. Gdybym ściągał SC z UK, to pewnie patrzyłbym tylko na granatowe, no ale: tam jest jakiś wybór, tutaj jw. "nie było innego!".

Wypisałem o nim cośtam na blogu
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
WieSiu 


Auto: Thunderbird MN12 4.6 V8
Wiek: 41
Dołączył: 24 Lip 2009
Skąd: Wrocław
Wysłany: |4 Mar 2022|, 2022 08:24   

http://bs-blog.clouds-for...a_zmotoryzowana
_________________
Thunderbird MN12 4.6 V8
Escort MK5 2.0 RS2000 LPG
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |5 Mar 2022|, 2022 16:32   

Dzięki WieSiu, coś zamotałem z linkiem (oraz pogratulować thunderbirda, tyle wspomnień o naszym "ptaśku", ech...).

W temacie lexi - kompletuję papierologię (irlandzki podatek drogowy...) i różności, np. przyszły opony (duże trochę... 245/40/18 wszystkie) ale felgi gdzieś tam ciągle wiozą. Trochę filtrów wymienione, jakieś ledy-pozycje itp pozakładane; załatany wyciek na spryskiwaczach (rozwalona rurka od sprysku reflektorów); odłączony system monitorowania ciśnienia opon (nie mam zamiaru się z tym chrzanić); wyrwany jakiś zabytkowy wkurzająco-pikający głośnomówiący; dojechała i działa najnowsza możliwa płyta w ori nawigacji (2012 zamiast 2002... nowsze niestety już nie łapią w SC, w GS430 poszła z 2016); poprzetykane odpływy dachu/bagażnika.

Wszystko zgodnie z planem, miał być nie tylko ulubiony wózek ale i zajęcia pozalekcyjne, no to są. Chyba zaraz pójdę rozkminić mikroodtwarzacz MP3/BT/AUX, jak zwykle wpięty "opcjonalnie" z ori radiem, zdaje się będzie tym razem zamiast popielniczki.
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
WieSiu 


Auto: Thunderbird MN12 4.6 V8
Wiek: 41
Dołączył: 24 Lip 2009
Skąd: Wrocław
Wysłany: |5 Mar 2022|, 2022 19:27   

Cytat:
Dzięki WieSiu, coś zamotałem z linkiem (oraz pogratulować thunderbirda, tyle wspomnień o naszym "ptaśku", ech...).


Dziękuję Wiedziałem że może Ci się spodobać taki nienormalny samochód ;)

_________________
Thunderbird MN12 4.6 V8
Escort MK5 2.0 RS2000 LPG
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |5 Mar 2022|, 2022 23:34   

WieSiu napisał/a:

Dziękuję Wiedziałem że może Ci się spodobać taki nienormalny samochód ;)


Zaraz tam nienormalny :-d całkiem spoko, szczególnie miłe, że ma zawias, w przeciwieństwie do normalnych amerykańców z epoki; no i to była nasza pierwsza V8. Zawsze chciałem lincolna mark VIII polifta, no ale jakoś nie dorobiłem się, tylko Tbirda poujeżdżałem trochę. Nasz był szczepan, z dobrze wypasionego supercoupe (tego V6 pod sprężarką) zaskakująco porządnie przerobiony na 5.0HO. Już sporo ponad 10 lat temu... I miało po nim nie być więcej zbędnych V8 :-d tylko że jakoś nie wychodzi, SC430 tytułowy jest trzecią V8 na coś koło 20 naszych wózków za ostatnie 20 lat.

http://bs-blog.clouds-for..._27_0_Wozidelko
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |17 Lip 2022|, 2022 11:57   

Jakby co, nadal jeździ, a nawet lata nisko. W międzyczasie wycieczka IRL - Szkocja, nie wiem ile tam było, pewnie ze 2000km zygzakiem po Szkocji. Wczoraj 600km "okrężna" wycieczka, Dublin - pn. Donegal, gugiel mówi 9h, no nie było tak wolno :-d



(okolice Glenveagh, taka miniszkocja, ćwiczenie w znalezieniu na zdjęciu aktualnej FALI UPAŁÓW pozostawiamy czytelnikowi)

W miedzyczasie MP3 zrobiony; wózek od dołu obmacany (jest znacznie lepiej niż się spodziewałem) i pozabezpieczany; wrzucony komplet tarcze+klocki, bo mi się nie chciało na raty (część wzg. tanie, bodaj wszystko Febi poszło). Ostatnio pierwsza wymiana oleju AT "na przepłukanie", może dziś zrobię drugą. Kiedyś tam silnikowy też trzeba.

Klima ledwo coś tam chłodzi, dałem do najlepszego warszatu w miasteczku, oni dali d... oraz skasowali mnie na coś ponad 200EUR za diagnostykę (głupią/błędną), filtr kabinowy (niepotrzebnie) i nabicie (powiedzmy, że ok). Moim zdaniem kompresor jest na zdechu, ale nie mam zamiaru w to się bawić, za mało potrzeb klimy w Irlandii, za dużo zachodu i kosztów z tym.

Jak dla mnie, supernietypowe - kupiłem na zapas alternator i mam zamiar go PREWENCYJNIE wymienić, bo toyotowe około 20 letnie sypią się. Ja też się chyba popsułem na starość, kupować części na zapas, kto to widział...

Z nietypowych robót, skóry - na zasadzie "zacznę druciarsko "z dołu", jak nie wyjdzie to ew. profi, jak nie wyjdzie, to ew. uszyje / kupi się nowe", poszedłem po farbę Rustoleum, z tych najmocniejszych uniwersalnych, w najbardziej zbliżonym kolorze, i powiem tak, jak na pacanie pędzlem farbką z puszki za kilkadziesiąt euro, jest fantastycznie. Do profi renowacji oczywiście kilometr brakuje, ale wyszło tak dobrze, że nie mam zamiaru tego na razie dalej kminić, tylko ew. muszę tylną "kanapę" w końcu też zrobić (jest znacznie mniej zniszczona, znacznie trudniej rozebrać, dostęp do bani, itd). Nie to, że wszystkim polecam a reklamacji się nie uwzględnia, ale dla mnie działa.

Ogólnie, ten wózek to nadal idealny kompromis dla mnie (wygoda, kopyto, wypasy, egzotyka, naprawialność, koszta, itd). Plus oczywiście w warunkach Irlandii szpan V8 i kabrio. Plus tutaj mega-egzotyka, że ludzie się oglądają jak w PL za ferrari. Plus dylemat "Co po scorpio?" to jest nic w porównaniu z "Co po sc430?", bo na LC500 mnie nie stać, zdecydowanie :-d (nówka LC500 nie-hybryda kabrio, w Irlandii, to około 200tys euro w tej chwili).
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |17 Lip 2022|, 2022 12:05   

Przeoczyłem, że w poprzednim wpisie był jeszcze na ori kółkach - ori poszły do jakiegoś wariata odrestaurowującego LSa na oryginale.

Założyłem jakieś nowe czarne fele (bo szarych akurat nie było w niemieckiej hurtowni - tu jest Irlandia, ściąganie kół czy opon z Niemiec czy Polski serio opłaca się). To są jakieś made in china na oko, ale działają :-d rozmiar dokładnie jak fabryka (żałuję, że z 1cm nie poszerzyłem), na nich nokiany allweather (Seasonproof chyba), bardzo przyjemne, bo i trzymają bardzo ładnie, szczególniej w deszczach, których tu sporo, no i względnie ciche, a to jest aż przesadnie cichy wózek. Continentale na których go kupiłem niby jeszcze bieżnik miały i nie były stuletnie, ale ani nie trzymały przy użyciu 400Nm RWD na rondach :-d a wyły na autostradzie 2x bardziej.
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |17 Lip 2022|, 2022 12:11   

Boni napisał/a:
...
Jak dla mnie, supernietypowe - kupiłem na zapas alternator i mam zamiar go PREWENCYJNIE wymienić, bo toyotowe około 20 letnie sypią się. Ja też się chyba popsułem na starość, kupować części na zapas, kto to widział...
...

W obu Toyotach spuchły także hm... ;) W Subaru tylko łożyska wymieniłem, a kręci się u nas już pięć lat :)

Za młodu też się kupuje części na zapas ;) Szczególnie jak ma się chwilę na trzeźwe myślenie w ogólnym zabieganiu. Z moich obserwacji, potem takie części na zapas są jakimś talizmanem, bo ta obecnie używana się nie psuje i trzeba ponosić koszty (lokalowe) magazynowania ;)
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |17 Lip 2022|, 2022 12:58   

Nie denerwuj! W sensie magazynowania zapasów na szrocie, to nadal, przez 3 kraje i 20 lat, mam gdzieś w przydasiach zestaw naprawczy "prawdziwy SKF", łożysko+ uszczelniacze+ nakrętka, scorpio mk1 przód, bodaj prawy. Kiedyś go sprzedam na wagę złota :-d Do zapomnianych forda Explorera i pontiaka/chevroleta też coś się znajdzie, z nowszych do lexusów oczywiście też (zdaje się, może uda się coś zużyć kiedyś, np. gumki zawiasu od GSa chyba pasują do SC).

Mój punkt o alternatorze, że typowo, to mi zostają części, jak je kupiłem, bo JUŻ łożysko hurgotało, uszczelki ciekły, gumy w zawiasie zniknęły, ale jakimś cudem nie zdążyłem ich zużyć (typowo - bo właśnie wózek sprzedałem/ złomowałem/ zgubiłem). Takie czyste "kupienie na zapas" i planowanie wymiany zupełnie sprawnego alterantora, to chyba pierwszy raz w życiu mi się zdarzyło.
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |21 Lip 2022|, 2022 07:59   

Jak się jeździ luksusem to się "zdarza" :P Kto właścicielowi Lexusa zabroni? :P żeby nie napisać inaczej :P
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
Ostatnio zmieniony przez pablo19 |21 Lip 2022|, 2022 07:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |24 Lip 2022|, 2022 15:18   

Zmieniłem tego altka, ze 3h z przerwami na piwo i szlugi gdybym palił. Robota relaksacyjna, zrzut plastkiów itp., a potem wystarczy wyjąć wentyle z chłodnicy (zluzować naczynko, rurę wodną górną i 6 śrubek) i między chłodnicą a silnikiem można tańcować, dostęp do wszystkiego na czole V8 lodzio miodzio, tak jak powinno być. Bez wyjmowania wentyli możę też dałoby się, bo do paska, napinacza, śrub altka da się siegnąć, i altek mały, ale dostęp do jego kabli i wyciąganie (siedzi "na dole", pod wspomaganiem), przez wszystkie rury i kable byłby bolesny.

Przy okazji w napinaczu paska łożysko wymieniłem, pamiętałem, że mam takie w przydasiach (po GSach zostało). Tylko że było na dnie dna przydasiów, fuj. No ale przy okazji tej okazji, sprawdziłem, że mam nadal ten zestaw SKF made in Germany do koła przedniego scorpio Mk1, w ori pudełku itd., VKBA 917, zdaje się, że już biały kruk :-d
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |25 Lip 2022|, 2022 18:59   

Jak będzie gdzieś leciał blisko, to można go odstrzelić :P
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Boni 



Auto: Lexus SC430 '03
Wiek: 52
Dołączył: 21 Maj 2005
Skąd: Dublin
Wysłany: |2 Wrz 2022|, 2022 00:28   

Malowanie skór dokończone (ostatki wkoło konsoli środkowej). Tylne głośniki powymieniane (były: małe na bokach sieczka, subwoofer trochę pukał). Olej w automacie po trzecim "przelewaniu" i starczy. Kółka przełożone tył-przód po 5000km, przy okazji hamule obejrzane, czy wszystko nadal ładnie wygląda.

Dziś przyszedł jakiś olej do silnika i filtr, ale to na zapas, wymiana za parę tys. km.

No i pomału nie mam co w nim robić, jak zwykle po paru miesiącach ze szrotwagenem. Może zaległe czujniki parkowania przód, może dodatkowe sterowanie ręczne okienek-ćwiartek z tyłu (ori jest tylko automat razem z dachem), może naprawić jednak spryskiwacze reflektorów. Ale eee tam, misie nie chcą za bardzo.

A lata bardzo bardzo przyjemnie.

Większy opis na blogu
_________________
http://bs-blog.clouds-forge.eu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group