Ford Scorpio Team

jaroz

Cytat:

Wreszcie względnie normalne spalanie.

cieszę się, że wreszcie spełniłem oczekiwania

aviator napisał/a:

Chwilowego czy średniego od zakupu?

średnie w mieście na odcinku 20 km

aviator napisał/a:

a wiesz, ze masz jeszcze gaz po prawej?

wiem, nawet od czasu do czasu używam

Ale ostatnio preferuję ekojazdę, chyba że ktoś mnie wkurzy, to cisnę ile fabryka dała

YaKuZ napisał/a:

Dla detailera nie ma czegos takiego jak naturalna gąbka

ale w Puławach?

YaKuZ

Taka gabka jest do mycia ciala a nie lakieru

jaroz

Założę się, że pół Polski myje taką auta

Ja mam specjalną do auta

YaKuZ

Ja nie jestem pół polski....pol polski jezdza wieswagenem w tdi i mowia ze to cud swiata....

jaroz

pablo19

Albo chociaż Individual Premium.

tomasz

Zysio

Jak chcesz to możesz i pumeksem myc, naturalnym

jaroz

YaKuZ

Mam rekawice z naturalnej wełny od Car Pro i dwa wiadra z grid guardami. Ale ostatnio robia dobre rekawice z mikrofibry tez

bo welniaka trzeba czesac po myciu

jaroz

Tak się zastanawiałem nad tym co twierdzi Lukas - o rzekomej nadgłośności Smaxa, wg Jego (bądź do bądź subiektywnej oceny). I przyszło mi do głowy, że może jest tak, że:
a) zależnie od "bogactwa" wersji było stosowane inne (lepsze lub gorsze) wygłuszenie, zarówno kabiny, jak i komory. Taka polityka jest np. w VW, gdzie to ciągle obserwuję,
b) być może jest tak jak ze Scorpio, że z czasem oszczędzano na niezauważalnych na pierwszy rzut oka elementach (np. wiązki, plastiki, ogólne standardowe wyposażenie). I dlatego np. auta po lifcie mają "cieńsze" wygłuszenie.
Ostatnio z uwagi na twierdzenia o głośności Smaxa, zacząłem zwracać uwagę na głośność na różnych nawierzchniach i przy różnych prędkościach. I muszę przyznać, że nawierzchnia ma ogromne znaczenie (jakość nawierzchni - nowe odcinki potrafią zmniejszyć głośność o połowę! Niezależnie od tego, do 100 km/h jest naprawdę cicho - szumu brak, silnika nie słychać, można rozmawiać normalnie, bez podnoszenia głosu.
To takie moje obserwacje i przypuszczenia, więc proszę bez atakowania

aviator

Wymyślasz koło na nowo?

aviator

Nie zapomnij w tych rozważaniach o autach na rozne rynki...

jaroz

To tyż jest istotne Aviator. Ja mam Smaxa z Niemiec, więc...

kat

ja ci powiem Jaroz na czym oszczedzono
NA WSZYSTKIM
począwszy od blachy i wszechobecnego butelkowego plastiku,a skonczywszy na wygluszeniach
to auto klepane na ilosc,a nie na jakosc,wymagac nie ma co,bo Fordowi nie o to chodziło,miało sie sprzedac jako wóz rodzinny i sie sprzedało,takie kwestie jak wygluszenia drzwi to kwestie drugorzedne
Ford to Ford

Wsiądz do E38 z podwójnymi szybami,porównaj wage drzwi i bedziesz wiedział wszystko,tam bardzo mocno odkreconego radia nie uslyszysz na zewnatrz,tak samo jak szum z zewnatrz dochodzi w minimalnej ilosci

Takie czasy nastały,ze producentom nie zalezy na jakosci,a na ilosci sprzedanych sztuk,we wnętrzu moze wszystko trzeszczec,wazne zeby ludzie kupowali