Ford Scorpio Team

YaKuZ

NADEJSZŁA WJEKOPOMNA CHWIIILAAAA

Może bym wreszcie chociaż jedno Scorpio przedstawił

a więc:

Scorpio kupione na spontanie od kolegi Shogun (bo miałem kupić tylko kosi felgi) w 2013 roku

więc mam je 3 latka. Kupione w "pakiecie" z drugim kosem - liftem, który niestety zakończył już żywot

. Pojechaliśmy po niego sedanem Vauxa więc wracały 3 mk2 - lift sedan i kombi bez przeglądu (jechałem w środku

)

kiedyś tam po zakupie

jak można kupić kombi...?!......brzyyydalll

Shogun miał swój temat więc auto znane w sumie. W skórcie:
Ford Scorpio mk2 Turnier

-rok produkcji:21 Czerwiec 94 roku (pod dywanem znalazłem oryginalną kartkę z fabryki

- Cosworth 24v
- ASB było sobie...
- Kolor Zielony
- pełna Ghia
- oryginalne felgi "cosi" 15 cali

rarytasik ale ja wole 16

- LyPyGy sekwencja
- hak
- przebieg jak kupiłem chyba 190 z hakiem, obecnie niecałe 209 tysi
Cosworth U kolegi prezentowało się ładnie więc wstydu zrobić nie mogłem

Po zakupie wymagało troche troski i przystosowania do mnie

więc pojechało do Pepiego na SPA:

- udało mi się dostać ocynkowane progi

- zmieniłem połamane zderzaki
- zrobione zostały nadkola
- jako że ASB było już średniej jakości i pomimo zmiany oleju i filtra nie rokowało dobrze zmieniłem ASB na MSB

pozatym kombi na asb to muł taki że hej bo maaaaasaaaa....na wadze na złomie ważyło 1600 z lekkim hakiem...
- wrzuciłem wycieraki na lampy bo wygląda 10000 razy lepiej - wycieraki działają (thx Kat)

w moich rękach pojawiło się na zlocie w Jedlance 2014 i prezentowało się następująco:

scorpio przyciąga fanki

(to pewnie przez ten zgrabny tyłeczek kombi

)

jakimś cudem wygrało konkurs na auto zlotu

jedziemy dalej z koksem....

jako że mam blisko do pracy auto śmiga mało ale dostało parę gratów:
- wymieniłem wydech kompletny na Ferroz (stary też był już ferroz ale koncowy...niestety ferroz jest mega głośny w porównaniu do oryginalnego...)
- tapicer obszył nową podsufitkę bo miałem już baldachim
- wpadło nowe wisko
- tarcze i klocki tył
- tarcze i klocki przód
- kabelki i świece
- Olej Millers + fomoco filtr (kosa ciągle jeździ na full syntetyku - wcześniej był Motul)
- z racji dyfra 3,36 który był oryginalnie na MSB licznik zaniżał mocno prędkość wpadł króciutki dyfer 3,92 ze szperą
- zrobiłem oczywiście OBIE skrzynki bezpieczników bo pewnej zimy jak stał pod śniegiem w dużej wody było równo z pokrywką

w międzyczasie skompletowałem pakiet RSa (Zyś-ptyś ma ogromny udział

) i w mojej głowie narodził się pomysł żeby zrobić sobie kombi bez relingów

a także parę innych pomysłów więc przed kolejnym zlotem znów musialem odwiedzić Pepiego

Po pierwsze PRIMO ULTIMO! - Siadł Pakiet RS

i:
- zdjęte zostały relingi (zrobił się dłuuugi płaski dach)
- wpadły nowe wtryski gazowe
- Kolektor dolotowy, pokrywy i przepustnica zostały pomalowane na biało bo miałem taki kaprys

na zlocie Jedlanka 2015 prezentował się następująco:

(Julek nie zauważył że relingów nie ma

)

ach ten tył

nawet Pablo robił zdjęcia których i tak nikt nie zobaczy :-d

w szeregu zbiórka.....i jak ja wyjde???........dobrze że kombi

piec zaczął wyglądać tak:

miałem podobno czysto pod maską więc wygrałem pare kubków

jedziemy dalej...

2015 minął....Scorpio łykał kilometry (pojawił się niespodziewanie u Padera na zlocie

i posłużył mi do spania - rozłożyłem kanape i miałem większy tapczan niż w pokoju

radyjko po cichu grało i spało się całkiem nieźle)

i nawet robił za woła roboczego ciagnąc voyka w VMie

nic dziwnego że musiał lawetą

chociaż przy 100 na liczniku zaczynało "mjotać nim jak szatan!" i cza było uważać ale dał rade.

Scorpio przezimował praktycznie nie jeżdżąc w zimie bo mi szkoda i raczej będzie to standardem

2016 więc wypadałoby coś porobić, kolejne pomysły w głowie, mase gratów naskładanych, nazbieranych w przydasiach....

więc scorpio stanęło na kanale i troszke je rozebrałem...

- Felgi poszły do regeneracji z polerowaniem rantu

- wywaliłem hak bo z hakiem brzydko wyglądał

- belka poszła w dół przy okazji ją wyczyściłem i pomalowałem

- wpadły polibusze belki zamówione daaawno temu

(zrobił sie wóz drabiniasty i chyba zmienie z powrotem)
- prysnąłem zaciski

- poszły nowe przewody hamulcowe belki
- Vaux pospawał mi podłużnice w kombi

w narode dam mu się przejechać

podłużnice pospawane i zakonserwowane Noxudolem zewnatrz i wewnatrz.
- ożywiłem linke ręcznego i nasmarowałem
- nowy filtr paliwa bo byl jeszcze ori
- nowe przewody hamulcowe sztywne (miedź) pod spodem, nowy trójnik
- nowe przewody paliwowe z miedzi (wszystkie 3)
- zakonserwowany spód cały, progi, profile zamknięte. Noxudol

- nowe łączniki tylnego stabilizatora
- nowe tuleje nivomatów
- z powrotem wpadl dyfer ze szperą 3,64 bo 3,91 lekko za krótki
- wymieniłem komplet zamków
- nowa nagrzewnica przy okazji

i wpadła ładna prosta, niezepsuta dokładka RS tył dzięki Paderowi

i zachciało mi się lepszego Audio

zanim złożyłem truchło do kupy dołożyłem troche wygłuszenia (maty butylowe STP + Pianki wygłuszające)

nawet udało się to upchnąć pod fabryczne wygłuszenie

jest ciszej

a może to muzyka gra głośniej? ;P

jako Radio za namową Vauxa wpadło Alpine z "blututem,blutaczem i blutufem" (fajna sprawa i można strimować nuty prosto z youtuba jak się swoje znudzi). w bagażniku siadł 4 kanałowy axton zasilający i przód i suba zamkniętego JL Audio, który ładnie mi się mieści pod rolete w bagażniku że nic nie widać. przód to odseparowany Helix Blue. Nie mam porównania ale jest przepaść z tym co miałem wcześniej (ori plus radio JVC) szczególnie jeśli chodzi o niskie tony.

nadszedł zlot Bronisławów 2016 na który ledwo się wyrobiłem ze składaniem a i tak nie obeszło się bez problemów

(prawda panowie? bym pchał do domu...)

jak zwykle targ "prosto z bagażnika"

mimo że kombi i mk2 to wstyd przyznać ale chyba go polubiłem i zostanie ze mną do końca...na zime do garażu pod kocyk żeby nie zmarzł. Na codzień więcej stoi niż jeździ bo mam kilometr do pracy

Ostatnio częściej go myje niż naprawiam. Wkręcony w autodetailing chyba dostanie korekte lakieru, chociaż chciałem go całego pomalować w końcu jako końcowy etap projektu.

Ostatnio byłem nad Wisełką:

jest jeszcze troche do roboty, głownie z przodu i pare pierdół jak to zwykle bywa

.....tylko kiedy?....graty już czekają.....

Kamil_Scorpio_

Piękny Karawanik

niech się zdrowo chowa :):

I ruda go nie gryzie

Maross

Moje ulubione kombi

Super jest ,dobra robota Panie Yakuz!

Tak trzymać!

jaroz

Bardzo fajnie, że w końcu opis zrobieś (hmmm, i kto to mówi?

) Widzę teraz, że sporo pracy włożyłeś w autko - najbardziej podoba mi się podwozie i kompletna tylna belka

Oby służył Ci naj najdłużej!
Z tego co wiem już ze zlotu (jak to fajnie wiedzieć, że było się tam osobiście, itd.) to jeszcze troszkę czeka Cię pracy, ale powoli ale sukcesywnie to przepis na cacko! Czego życzę Tobie serdecznie i trzymam kciuki za to!

trzypion

Skorupa jak skorupa, ale Gosia na drugim od góry...

pepi

czym ty podłogę wymazałeś ?

YaKuZ

Noxudolem 900

PiotrekGran

Ile to schnie ? Przysycha ?
Bo ja też się pokusiłem i już tydzień czasu się ciężko dotknąć

YaKuZ

yyyy nie wiem bo dawno nie sprawdzałem

nie dotykam zeby sie nie ubrudzic

pablo19

No ładny opis, zamiast odchodzić od poili na belce weź te nowe od kat-a

Ktoś to musi w końcu przetestować, zanim kupię

Struna

kat

nie,to są na bank do BOA

tom_stm · Auto: ford scorpio kombi 93r 2.3 16v Dołączył: 21 Mar 2009 Skąd: Warszawa

Przepięknie się prezuntuje

Gratulacje

Gruber

Suuuper!! Piękny!! Wspaniała robota!!
Ile ma na liczniku?

pablo19

Czekam na moment, kiedy czysty palec nie zmieni się w zaolejony

i wtedy zacznę się zachwycać