Ford Scorpio Team

gt500

Wiec w listopadzie 2011 padl pomysl 2 scorpiaka , poszukiwania zakonczyly sie w dreznie.
2.0 16v 94r , auto 2 lata zarejestrowane na fabrykę forda , kolejne 3 lata na salon forda, potem jeszcze 3 właścicieli, auto od 2006 r stało wyrejestrowane... uratowałem go przed złomem.
Data produkcji: 19.10.1994
Model pojazdu: Scorpio 1995-1998
Typ nadwozia: 4-Drzwiowy Sedan
Wersja: Seria H
Silnik: 2.0L DOHC EFI (136PS)
Przekładnia: 5-bieg. przekł. ręczn. - MT75
Napęd: LHD RWD
Przełożenie przekładni głównej: 4.27
Norma emisji spalin: EEC 96 Car (EEC 1)
Klimatyzacja: Automatyczna Regulacja Temperatury
Obszar: (+)"D"
Lakier: Czarny Ash 93
Kolor wnętrza: Wnętrze Raven
Materiał we wnętrzu: Leather

Z wypasu dosyć dużo, nie wiem czy od samego początku parktronic i servotronic był dostępny.

Moduł pamięci, wszystko grzane, pompowany tył, głośniki rozbudowane , zmieniara w bagażniku, tempomaty itp itd wszystko jest. tcs Pełna regulacja 2 foteli itp itd

WIOSNA 2012

Na pierwszy strzal poszly blotniki tylne. Myslalem ze bedzie lepiej ale byl dramat.
Lewa strona blacha od rometu i kilo sylikonu i szpajchlu

A z prawej strony byl maly purchelek, mowie wydlubie sie malnie i bedzie lala.
No niestety wyszla dupa.

kilo szpachlu wszystko z sylikonu ulepione. ogien w szopie.

Wiec bez zastanowienia zamowilem reperaturki 140zl i auto wyemigrowalo 2 ulice dalej do blacharza.

calkiem ladnie wyszlo , wiec juz u siebie zabralem sie zeby ladnie prysnac podkladem reaktywnym zeby szpachlu nie walic na goła blache.

klapa tez byla do wymiany , wiec za to sie zabralem wczesniej kiedys , do tego po zdjeciu zderzaka pas tylny tez skorodowany byl , wiec go lekko reanimowalem.

zmiana klapy

z nowa klapa i pasem lekko ogarnietym

aha jeszcze wczesniej pod klamka przednia kierowcy byly mega purchle , bylem pewny ze drzwi zjedzona na amen kupilem drugie. Lecz po lekkim oczysczeniu wyszlo ze pomiedzy lakier a blache wlazla woda i sie zaczal ogien. Wiec tylko klameczka byla wyjeta oczyszczone zabezpieczone i wyrownane.

wiec auto zostalo pomalowane

nastepnie zostalo wnetrze cale poczyszczone , nalozony barwnik na skóry i pokryte balsamem do pielegnacji skóry.

Zostal zlozony przod i tyl.

Foty z dzisiaj , nalozona konserwacja na tyl , pomalowane zaciski zeby takie brzydkie nie byly.

Jeszcze kilka z prac

Potem był wypad na lotnisko na trening

Moj scorpiak wzgledem tego pierwszego jakos slabo sie odpychal , wiec padla opcja ze katalizator. Bo wszystko inne dziala jak nalezy.
tak wygladal kat w srodku

3 tony gruzu , polowa oberwana leżala sobie bokiem , dół o dziwo trzymal sie caly lecz byl totalnie zatkany.

nowy wydech z lacznikiem elastycznym

Auto śmigało pięknie na studiach

WIOSNA 2012 cd
no i operacja kabelkownia rozpoczęta....

Widac tez bylo ze gdzies sobie troche wilgoci podeszlo i tez malo apetycznie to wygladało

WIĄZKA Wiec caly ten bajzel zostal wymieniony na nowe mięciutkie kable o przekroju 1mm2 w otulinie sylikonowej tam do 200 ilus stopni.

Duża skrzynka Makabry w środku nie było lecz troche się działo

WIOSNA 2013 aż do SIERPNIA 2013

progi po oczyszczeniu druciakiem

trcohę cięcia

Pole bitwy

Oczywiście jak bak był wymontowany i porobiony bak , nowa konserwa na podłogę

Podłoga już ogarnięta

autko na chwile wystawione , pełne pyłu i akurat sobie pokropiło ciut...

prog w podkładzie

maty wygluszające jedna z filcem. Plus tatowóz

podłoga po lakierowaniu , pokryta masą bitumiczną

podłoga wyklejona tak jak było oryginalnie

Na koniec przed przyklejniem mat bocznych, powpuszczane w progi , podluznice przez całe auto

pomalowałem, progi skończone

Po pracach z blachą czas na

300mm na przodzie wkońcu. Lekko dotarte.

GRUDZIEŃ 2013
oraz zrobioną bolączke tych aut i innych dohc z tej rodziny, wkręcony zaworek na pompie oleju

Upolowałem RONALE 17 calowe i zakończyłem rok 2013

LUTY 2014
weselny klimat

WIOSNA 2014
ZAkup sprężyn H&R
http://www.ford-tech.pl/f...3050118_172.jpg

Przednia ori vs H&R
http://www.ford-tech.pl/f...3230098_970.jpg

ładnie umyłem wyszlifowałem wyrównałem felgi, w tym tygodniu pryskanko

Niedawno przyszły amorki sachs super do scorpiaka na tył

idąc rozmachem wymieniłem je też dzisiaj

Tak to wygląda na felach i H&R

Cieszyłem się autem

LUTY 2015
Zregenerowane wahacze i poli na aucie. Jest miód.

WIOSNA 2015
Poprawiłem podłogę, skoro przez 2 lata nie wyszły cuda to mozna było porpawić dobrą chemią.

MAJ 2015 to chyba był najgorszy miesiąc i rok w moim życiu, po stracie ciąży u żony w 3 miesiącu, Ojciec zafundował mi przed urodzinami
Ojciec w ulewie złapał poślizg pod górkę, woda spływała, chyba za ambitnie tył odjechał i barierka przywitała scorpio.

Ruszyłem do prac, zapadła decyzja o malowaniu całej budy
Tutaj jeszcze przed spasowaniem idealnym

Zderzak z tyłu założony

Szpachelek wykonczeniowy przylozony jeszcze nie obrobione

Maseczka już wyprowadzona wszędzie gdzie coś było.

Cały czas do przodu

W inny miejscu

Pomaluję spryski od Aviatora i będzie wszystko.

Tak tworząc ten wątek tutaj, może ktoś przeczyta całość wypocin, chciałem podziękować za wsparcie techniczne które tutaj uzyskałem w kilku tematach.

Jak miałem problemy z immo rafantek, zaopatrzenie części Jankes i jeszcze kilka innych osób.
Obecnie kat załatwia mi gifty fajne ale to temat do drugiego scorpiaka

aviator

Widac mnóstwo włożonej pracy a scorpio powinno Cie całować po rękach, ze kilka razy nie trafiło na żyletki :-)

Dzieki takim wątkom wiadomo skąd sie biorą i ile ciężkiej pracy kosztują naprawdę piekne sztuki. Niech sie sprawuje i nigdy wiecej maja 2015!

lukas2

Ze tez ci się chce;-) gratuluje wytrwania. Niech cie wozi :-)

Jankes

Tak trzeba trzymac, fajnie ze kolejne scorpiaki sa odbudowywane

Jawsim

Mój klamot chyba faktycznie był garażowany bo prawie w każdym scorpio jakie tu ludzie remontują pas tylny pod zderzakiem wygląda jak sito. Ale ogólnie- kawał dobrej roboty. Wytłumaczy mi ktoś coś się z tymi wiązkami dzieje? Bo,że wymagają naprawy to wiem,ale co się z nimi robi? Bio-degradują ? W moim owszem- na wtyczkach bywało tu i tam troszkę zielonego czy czegoś ale ogólnie kable wyglądają i działają dobrze. W tych MK3 były z innego materiału?

YaKuZ

W mk3 izolacja odpada metrami

biodegradacja

pablo19

Niezła historia, gratuluję uporu

zibi8556

Jestem pod wrażeniem, piękna sztuka.

zelazny_gst

Kawał roboty zrobione, świetnie wygląda. Możesz napisać co to za felgi.

gt500

Dziękuje za miłe słowa, felgi to Ronal r39, żeby było zabawnie to pierwsze kupiłem do żony auta forda ka nówki sztuki z dekielkami tyle że 14 cali za 300zł.
Potem chciałem kupić rs7 ori 17 cali ale nie byłem przekonany czy mi się podobają tak jak chciałem

Trafiłem przypadkiem na olx na te z rozstawem fordowskim. Tylko pierścien centrujący musi byż zastosowany.

Adam_2000

No i chapeau bas Tomku !
Serce się człowiekowi cieszy, jak widzi że nie wszyscy młodzi siedzą tylko przed kompem, albo ze smyrofonem w garści.
Wielu forumowych bajarzy powinno brać z Ciebie przykład.
Jak widać włożyłeś w to autko kupę kasy, roboty, a przede wszystkim serca.

Boni

Gratulacje i kudos, to jest piękny kawał roboty i pasji. Tak szczerze, to nawet nie ważne dla mnie, że to scorpio i jakie scorpio, ważne, że przez lata ktoś "robi swoje", na max. poziomie jaki jest dla kogoś możliwy; i zapewne ma kupę frajdy, pomimo kosztów, krwi, potu i łez

Tak trzymać i oby jak najwięcej takich ludzi było.

gt500

hehhe dzięki. Ogólnie nie było tak źle, wiadomo czasu i kasy idzie. Ale koszty nie są złe jak na taki kawał auta z taką radością jazdy.
Pot i łzy raz były, jak spawałem podłogę i progi. 30 stopni w cieniu a ja walczyłem spawarą i boszką... Mając spawarkę 3 raz w ręku. Poprawiałem spawy kilka krotnie, kilka elementów musiałem poprawiać ale zrobiłem wkoncu tak że jak gość mi wstawił podnosnik za próg i podniósł to nawet nic nie czeszczało.
Ale epitety jakie idą jak ktoś mi podnosi auto za próg są soczyste.

Może wrzuce jak Ka robiłem

to też był kawał przygody

lukas2

Ładnie

Wczoraj przejeżdżałem przez Złotów ale nie widziałem nigdzie ;-)

a dopiero dzisiaj załapałem że byłem w twoich okolicach.

WieSiu

gt500, to podnoszenie za próg to okropnie irytujaca sprawa,zwłaszcza w fordach gdzie jest rant. Oni kompletnie nie dbają o to żeby naszych aut nie uszkodzic