Silnik się zagrzewa |
Autor |
Wiadomość |
sierars1 [Usunięty]
|
Wysłany: |26 Kwi 2004|, 2004 23:56
|
|
|
Czyli coś w tym muci być
Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH 96" |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |26 Kwi 2004|, 2004 23:59
|
|
|
tak sie utarło ze to zimowy a 10 stopni to dosyć sporo dla całości układu |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
zbyszek
WKZ U 802
Auto: '96, 2.9 24V, ASB LPG
Pomógł: 3 razy Wiek: 63 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: |27 Kwi 2004|, 2004 11:16
|
|
|
U mnie po wymianie na "zimowy" kompletnie nie bylo żadnej różnicy wewnątrz. |
_________________ był 2.0 CL 89
byl 2.9 24v 92
jest 2.9 24V 96
Dochodzenie odszkodowań |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |27 Kwi 2004|, 2004 16:04
|
|
|
to może masz zapchana nagrzewnicę i mało płynu przepływa przez nią. |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
sierars1 [Usunięty]
|
Wysłany: |27 Kwi 2004|, 2004 16:29
|
|
|
U mnie to temperatura stoi na połowie i raptownie w mgnieniu oka skacze powyżej białej kreski i tak w kółko a tym bardziej teraż jak jest tak ciepło.
Czym wogóle można przeczyścić układ cały jest jakiś dobry środek.
Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH 96" |
|
|
|
|
Struna
Auto: XC90 2.9 biTurbo
Pomógł: 261 razy Wiek: 45 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Kraków/Skawina
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 18:59
|
|
|
nagrzewnice to pisali na starym forum żeby albo sprężonym powietrzem albo wodą pod ciśnieniem z kranu, myślę że cały układ też można by wodą pod ciśnieniem. |
_________________ www.gcstuning.pl
Chiptuning, Hamownia, Serwis/Wyłączanie DPF/FAP, Strojenie LPG, AFR |
|
|
|
|
sierars1 [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 20:12
|
|
|
A co sądzicie o tym jak bym wlał odkamieniacz i pozostawił na 30min włączony silnik czy to coś da czy lepiej nie ryzykować.
Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH 96" |
|
|
|
|
BC_Leszcz [Usunięty]
|
Wysłany: |28 Kwi 2004|, 2004 22:06
|
|
|
No napewno nie jest to tak, że Scorpio tak ma. Mój silnik się tak nie grzeje, tyle że wiem, że moja chłodnica ma niecałe dwa lata bo sam ją wymieniałem na nową. Po prostu z upływem lat sprawność chłodnic spada - zapychaja się, zabijają i w efekcie spada efektywność chłodzenia. (no silnik też jest ważny - mój od nowości chodzi na syntetyku 5W-50, i dopiero teraz od dwóch tygodni na gazie)
PS: W dodatku mojemu wentylatorkowi brakuje dwóch łopatek .... może ktoś ma sam wentylator (wiskoza jest dobra) - to chyba taki sam jak w 2.9 EFI |
|
|
|
|
hryniak [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 09:59
|
|
|
osobiście miałbym stresa jakbym wlał odkamieniacz do układu |
|
|
|
|
zbyszek
WKZ U 802
Auto: '96, 2.9 24V, ASB LPG
Pomógł: 3 razy Wiek: 63 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 11:04
|
|
|
Ale są do tego jakieś środki można to kupić w każdym sklepie.
Choć kumpel co prawda w poldku czyścił układ płynem do mycia naczyń .
Płukał później układ przez tydzień bo ciągle mu się coś pieniło |
_________________ był 2.0 CL 89
byl 2.9 24v 92
jest 2.9 24V 96
Dochodzenie odszkodowań |
|
|
|
|
kuba
Auto: I nie ma Forda, nic już ni ma...
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 27 Kwi 2004 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 12:39
|
|
|
jaki kolor wentylatora, jak żółty to za browca oddam.
Co do odkamieniacza, to nie polecam bo sie później mozna niemiło rozczarować, jak ci sie z chłodnicy fontanna zrobi, takie szuwaxy to rozpuszczają wszystkie osady później i chłodnica i broki w bloku zaczynaja puszczać.
Zdecydowanie nie polecam |
|
|
|
|
hryniak [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 13:45
|
|
|
Zreszta moim zdaniem żadne płyny-ulepszacze nie zasługują na uwagę ( no może z wyjątkiem STP) a już napewno nie obdażyłbym ich tak dużym zaufanie by je zapodać mojemu motorkowi. Jesli już masz totalny dramat z chłodnicą to ją wyjmij i ewentualnie przedmuchaj lub przepłucz pod ciśnieniem, ostukaj delikatnie i jeszcze raz jej w rurę.
A jak zamierzasz pojeździć tą furą więcej niż roczek to daj sobie zrobić chłodniczkę.
Co prawda dorobienie kosztuje 700 czyli tylko o 50 mniej niż podróba ale masz spokój na baaardzo długo. Tak jest przynajmniej w przypadku robionych pod Krakowem. Goście robią całe mosiężne ! W oryginale i podróbach są plastykowe boczki (swoją drogą nie wiem po co ) |
|
|
|
|
Byku [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 20:45
|
|
|
Ja miałem odwrotny problem zimą. Ciągle się nie dogrzewał, a tu trzeba było mjechać do Rzeszowa na wesele, 700 km., z małymi dziećmi. Na szczęście pomogła wymiana termostatu i grzałom nam całą drogę. A terz jest spoko, mniej więcej w połowie. |
|
|
|
|
DaraZ [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 23:55
|
|
|
To ja pisalem o tym sprezonym powietrzem. Dobra metoda. Z ukladu leci syf jakich malo. I ogrzewanie odrazu wrocilo i to takie ze dalo sie ugotowac |
|
|
|
|
sierars1 [Usunięty]
|
Wysłany: |29 Kwi 2004|, 2004 23:59
|
|
|
Będe musiał spróbować z tym przedmuchem ale najpierw wymienię termostat
A tak tego nie lubie
Pozdrawiam
Jacek M.
SIERARS1 2.9 24V COSWORTH 96" |
|
|
|
|
|