$reply_topic_back Ford Scorpio Team :: Zobacz temat - moje ulubione scorpio - srebrne 2.3 16v '98
Ford Scorpio Team Strona Główna Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
moje ulubione scorpio - srebrne 2.3 16v '98
Autor Wiadomość
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |8 Kwi 2013|, 2013 09:00   

Julek napisał/a:
pojechałem do Siedlec na założenie hiper instalacji lpg KME

Jaki parnik i wtryski tam zamontowali?
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
Julek 
510 571 845



Auto: '91 2,9 LSD,
Wiek: 40
Dołączył: 15 Lut 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: |8 Kwi 2013|, 2013 21:16   

wtryski to na pewno moje ulubione czerwone Valdki, a parownik.... jutro sprawdzę
_________________
Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje...
 
 
pepi 
pepi



Auto: a8 w12 6,0 2x bob mondeo 2,5
Wiek: 48
Dołączył: 28 Sty 2007
Skąd: Krzczonów
Wysłany: |9 Kwi 2013|, 2013 07:22   

czerwony kolor dodaje respektu ;)
_________________
v8 4.2 agis p13
nie bądź łosiem kup Fał Osiem :P
 
 
Julek 
510 571 845



Auto: '91 2,9 LSD,
Wiek: 40
Dołączył: 15 Lut 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: |9 Kwi 2013|, 2013 08:35   

Parownik to jakieś Zavoli, niestety mam aktualnie straszne błoto i kałuże na ulicy i w związku z tym pod maską taki syf, że nie ma szans na odczytanie dokładniejszego symbolu. Kiedyś w końcu chyba zmuszę się do założenia tej osłony pod silnik, bo wskutek mojej jazdy zachlapałem całe wygłuszenie od spodu, nie wspominając o takich szczegółach jak pokrywa zaworów, czy obudowa filtra. Jak ja to zrobiłem.

A czerwone Waldemary to moje ulubione wtryski. Nie wymieniam żadnych filtrów i tego typu głupot, raz na 50 tysi nowa listwa taniej wychodzi;]
_________________
Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje...
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |9 Kwi 2013|, 2013 10:04   

Ech biedaku, gdybyś miał kanał to by było Ci łatwiej złożyć osłonę :P
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Julek 
510 571 845



Auto: '91 2,9 LSD,
Wiek: 40
Dołączył: 15 Lut 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: |12 Kwi 2013|, 2013 09:30   

Kanał ciągle zajęty.
Trzeci dzień piszczy mi pasek wielorowkowy. Dziwne - robił to na jesieni, kiedy zrobiło się sucho i teraz na wiosnę, kiedy również wszystko obsycha. Jak było mokro/wilgotno była cisza. Znam nawet powód. Obecny napinacz paska jest na wykończeniu od czasu, kiedy kupiłem auto. Napinacz od Jankesa jeździ w kufrze już z dobry miesiąc, albo dwa, ale to nie pomaga. Myślicie że trzeba go zainstalować pod maską, żeby przestało piszczeć? Na razie pomaga podgłaśnianie radia :D :D :D
_________________
Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje...
 
 
Kevin Xy 
WSK x3



Auto: '90, 2.9 12V, GHIA, ASB, wreszcie SEDAN
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sie 2004
Skąd: Piaseczno
Wysłany: |12 Kwi 2013|, 2013 09:32   

Julek napisał/a:
Myślicie że trzeba go zainstalować pod maską

a na cholere ?
wystarczy ze kupiles :p
_________________
Kevin Xy
535 015 788
'88 2.0 OHC GL
'90 2.9 12V GHIA ASB
'90 2.9 12V GHIA ASB SEDAN
'90 2.9 12V GHIA ASB SEDAN
'96 2.3 16V GHIA ASB SEDAN
 
 
Reader 



Auto: '96 24V sedan +LPG
Dołączył: 03 Mar 2009
Skąd: Puławy / Błonie
Wysłany: |12 Kwi 2013|, 2013 09:36   

Julek napisał/a:
Trzeci dzień piszczy mi pasek wielorowkowy

A wskaźnik zużycia paska, na napinaczu co pokazuje?
_________________
Pozdrawiam

Reader
 
 
Julek 
510 571 845



Auto: '91 2,9 LSD,
Wiek: 40
Dołączył: 15 Lut 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: |12 Kwi 2013|, 2013 10:15   

Napinacz niewiele pokazuje, bo od czasu jak kupiłem auto jest zbyt luźny- kołek ustalający napinacz jest urwany i został w łapie napinacza, a sam napinacz jakimś cudem napina pasek.
_________________
Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje...
 
 
Julek 
510 571 845



Auto: '91 2,9 LSD,
Wiek: 40
Dołączył: 15 Lut 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: |25 Kwi 2013|, 2013 10:09   

Autko dalej dźwiga ciężkie kilometry. Fotki z ostatniej 'wyprawy':



:d
_________________
Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje...
 
 
Julek 
510 571 845



Auto: '91 2,9 LSD,
Wiek: 40
Dołączył: 15 Lut 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: |29 Lip 2013|, 2013 10:09   

W sobotę machnąłem Wwa-Władysławowo "siódemką" - 428km w czasie równym 5 godzin - z jednym postojem na tankowanie i objazdem Gdyni przez Wejherowo oraz kawalkadą ziomków w lagunach, peżotach i oktawiach noszących dumnie tytuły:
"uwaga zakręt - hamuję do 60"
"uwaga TIR - jedziemy za nim sznurem, najlepiej w 10 samochodów"
"uwaga dwupasmówka przez 500m, zaczynam wyprzedzać w takim tempie by nikt poza mną już nie wyprzedził".

Jestem niezwykle dumny i zadowolony ze swojego Scorpio - spalanie średnie przy częstym bucie, wyprzedzaniu, klimie non stop i prędkości do 140 - 12l LPG/100.
Doskonale sprawdził się również jako jednodniowy kamper - rozłożona tylna kanapa na płasko = wygodne kojo 2x1,5 :)

Powrót trwał 7 godzin i przebiegał w strasznych warunkach - mimo późnej nocy temperatura 26 stopni i korek na ponad 8 kilometrów przed Elblągiem. Pierwszy raz w życiu w Polsce widziałem coś takiego - korek nie był spowodowany ani wypadkiem, ani robotami drogowymi czy jakimś durnym skrzyżowaniem. Po prostu było zbyt wiele aut. Wszyscy w grzecznym sznurze, na klimie i w tempie takim, że przez 10 minut mogłeś nie ruszyć się wcale, poza bandą ruskich kacapów wyprzedzających po poboczu, na czołowe, bez względu na wszystko. Gotujące się astry i pasaty, a scorupa - jak gdyby nigdy nic, dowiozła nas do domku.

Powiem szczerze, że po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że na ten moment jest to dla mnie najlepsze auto jakie mogłem sobie wymarzyć i dopóki ten egzemplarz będzie jeździł w taki, a nie inny sposób - nie wymienię go na nic innego. Nawet Kinga przyznała mi rację, mówiąc na koniec trasy "dobrze, że nie pojechaliśmy mondeo", a to w jej ustach najlepszy komplement:)

_________________
Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje...
 
 
Jankes
[Usunięty]

Wysłany: |29 Lip 2013|, 2013 11:11   

Bo te srebrne 2.3 to fajne auta :)

Julek a czemu nie A2 i A1, ja też za 1,5 tygodnia lece do Władka sluzbowo i chyba wybiore trase autostradową.
 
 
Julek 
510 571 845



Auto: '91 2,9 LSD,
Wiek: 40
Dołączył: 15 Lut 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: |29 Lip 2013|, 2013 11:33   

Jankes, zrobiłem ten błąd podczas wyprawy w składzie moje srebrne 2,3 + 3x przyczepa hamowana, 500kg każda, bo polecił mi taką trasę kolega Login :D

Wszystko było pięknie, jechałem sobie wyluzowany A2, potem znaki na A1, kierunek Gdańsk, malina. Tylko nagle, gdzieś w jakimś lesie przed Włocławkiem okazało się, że dalszej części autostrady A1 brak, a objazd prowadzi przez masakrycznie rozkopany Włocławek i dalej po wioskach. Trasa - masakra, chociaż od Ciebie pewnie to najprostszy kierunek.
Ja zwykle jeździłem Płońsk-Sierpc-Lublicz-A1-Morze, ale tym razem dałem się podkusić i zachęcony dobrą drogą "tam" obrałem ją również, jako powrotną i to był duuży błąd. Ciekawe jak toomkatowi się wracało autobaną, bo z Łeby chyba tamtędy jechał.

Ważne i podstawowe - koniecznie omiń Gdynię, bo jest zmasakrowana przez remont tej głównej przelotówki - ul. Morskiej. Już w okoliach tych marketów na obwodnicy Gdańska zrobił się taki bałagan, że stania tam było na 3 godziny, na szczęście nam udało się w ostatniej chwili uciec na "Wejherowo (przez Chwaszczyno)" i to był bardzo dobry plan, pęknie położona droga tam jest. Z Wejherowa pojechałem spowrotem do Redy i warto było nadłożyć kilometrów.

Piękne jest nasze Morze :)

BTW - popularne się zrobiły srebrne 2,3 na forum.
_________________
Tak to jest normalne, że nie gadasz z bandytami. Nie zapraszasz ich do domu, nie odwiedzasz ich samych. Kto z kim przystaje, takim się staje...
Ostatnio zmieniony przez Julek |29 Lip 2013|, 2013 11:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jankes
[Usunięty]

Wysłany: |29 Lip 2013|, 2013 11:40   

Tak tak te srebrne wielorybki mają urok :)
Ostatnio zmieniony przez Jankes |29 Lip 2013|, 2013 11:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
pablo19 
Tropiciel



Auto: '89 12V :P NO LPG
Wiek: 40
Dołączył: 14 Mar 2005
Skąd: Warszawa
Wysłany: |29 Lip 2013|, 2013 12:13   

Julek napisał/a:
Tylko nagle, gdzieś w jakimś lesie przed Włocławkiem okazało się, że dalszej części autostrady A1 brak, a objazd prowadzi przez masakrycznie rozkopany Włocławek i dalej po wioskach. Trasa - masakra, ...



Trzeba było na mapę spojrzeć, np.: http://mapa.ump.waw.pl/um...ayers=B00000TFF
Można sobie ją wgrać gdzie nie gdzie i mieć przy sobie.
Julek napisał/a:
BTW - popularne się zrobiły srebrne 2,3 na forum.

hmm, trza by poszukać jakiegoś ładnego...
_________________
były
2.4 12V6 MSB
2.9 12V6 ASB razy trzy
2.9 12V6 MSB <- złociutkie 8) razy dwa
2.8 Ghia ASB '85 <- Ikona 8)
2.9 Team
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Copyright © by Ford Scorpio Team

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group