Ford Scorpio Team

YGH

od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem CBRki

model f3, 600ccm, 74kW, przebieg 26 180 mil, rocznik 96, angol, od dwóch lat w polsce, po wymianie napinacza rozrządu, alarm, ogólny stan bez zastrzeżeń

radekgora

pogratulować Jack

ja sie przymierzam do TransAlpa

gufer-posepny

wreszcie jakiś challenge będzie .

pepi

fajne motorki te CBR miałem f1-f2-f3 :-d

tylko tam sie napinacze zakłada od yamahy

wojas3

na miniaturkach jakoś staro wyglądała ale powiększyłem i w miare ok, chodź widać już te lata, ale najważniejsze że jeździ jak trzeba

Myślałem o jakiejs cbr na wiosne ale jednak wole Enduro/SM i coś takiego będę starał się kupić np. DRZ 400 albo WR450

Kierownice na lewą stronę przełóż i będzie latać jak ta lala

pepi

ta mi się akurat te nowe motory nie podabają ale ja już stary się robie a młodym ,, :-d

wojas3

Nowe mi się podobają o ile ktoś nie przesadzi ze stylistyką, stare ok byle by miały w miare świeżo wyglądające lampy - takie czyste, tzw. lexus, żeby czysty klosz był a nie taki stary który jeszcze matowieje itp.
Coś w stylu GSX-R 600 by mi wystarczyło na pewno, chodź czytałem że te typowo sportowe są robione do sportu i nie nadają się zbytnio do zwykłej " przepisowej jazdy ", no i za mało uniwersalne jak dla mnie, tym bardziej że mamy drogi jakie mamy, dlatego mimo super dźwięku silnika ścigacza wolę wybrać 1 cylindrowe enduro/supermoto.

YGH

wojas3, wyglądać, źle nie wygląda, jest to f3 więc inna epoka, co do uniwersalności, chciałem jakiegoś transalpa czy też tenere albo tdma ale 2 cyl. jak dla mnie to za mało a i co do spalania to palą jednakowo, mówisz klosze matowieją i mówisz o giksie - z tego roku gikser miał 2 okrągłe lapmy nieprzezroczyste i jak to suzuki - kultura pracy silnika pozostawia wiele do życzenia. A co do SM czy enduras - w trase to sie nie nadają, a przepisowa jazda - tym też można przepisowo jechać. Wczoraj jak nim jechałem to na 3-4 biegu 60 na godzine lajtowo.
Na pierwsze moto w MOIM posiadaniu to jest ok.
...byle do wiosny

Seba

wojas3

YGH, Nie mówiłem konkretnie o twojej, tylko ogólnie jakie mi się podobają lub nie podobają. Sama honda jest bardzo ok, na ten rok bardzo dobrze się trzyma, suzuki z tego roku komletnie mi sie nie podoba, dopiero ten z pojedyńczą lampą.

YZ/YZF niby co chwila remont, WR już są bardziej na drogę więc zwiękoszona żywotność muszą mieć.

Miałem 2 razy YZ 125, niby zalecana wymiana tłoka co 15moto godzin, a jedna była już jeżdzona nie wiadomo ile, ja nią poł roku jeździłem i nastepny właściciel jeszcze z rok na tym tłoku jeździł
W drugiej wymieniłem tłok, w 2009r a była z 2003r i miała dopiero następny tłok po seryjnym więc ktoś kilka lat na jednym jeździł :-d

DRZ już wieksza pojemność a mocy nie zbyt wiele to powinien pojeździć dość długo, zresztą coś kosztem czegoś, taka YZF musi mieć co chwile remont ale za to jeździ jak po****na.
Zobacze co się trafi, zapewne bardziej bede parzył na okazje cenową a nie czy dłuzej czy krócej jeździ, i czy w ogóle będzie kasa, bo póki co już ponad 1000zł na scorpia paliwo poszło a jeżdżę krótko...

pepi

YGH

pepi

Wiek: 21

sorki ale nie umiem się powtrzymać

ja w twoim wieku jakbym miał F3 to chyba by mnie już nie było
ale może masz głowę na karku

YGH

pepi

no ja się R1 BOJĘ JAK DJABLI i lepiej niech tak zostanie jak się ma w głowie to i wiek nie gra roli tylko z wiekiem podobno rozum przychodzi
ale to też nie zawsze więc

a tak f3 bardzo fajny i trwały motor