Rdza na nadkolach - pomysly |
Autor |
Wiadomość |
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |2 Kwi 2005|, 2005 01:52
|
|
|
Szpachlowanie i picowanie to zabieg na jakies 1.5 roku i zacznie wylazic. Dolicz do tego robocizne (nikt tego za friko nie zrobi), lakier, malowanie a wyjdzie spora sumka. Lepiej zrobic raz a porzadnie zeby mialo rece i nogi. W poprzednim Scorpio picowalem szpachla tylne ranty i wytrzymalo ok. 1.5 roku. Do sprzedazy zalozylem chromowane nakladki z ktorymi koles jezdzi do dzis |
|
|
|
|
Marcin
-=Marcin=-
Auto: Honda CB500S / Toyota Camry
Pomógł: 22 razy Wiek: 39 Dołączył: 22 Kwi 2004 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: |2 Kwi 2005|, 2005 08:14
|
|
|
potrzebowałem papier ścierny, szczotkę drucianą na wiertarkę, barana , i farbe w sprayu i jakąś farbę bezpośrednio na rdzę
za pomocę szczotki drucianej oczyściłem progi z barana [a pod spodem naspawane blaszki bez otworów odpływowych , w pizdu rdzy, oólnie syf] wszystko wyszlifowałem do czysta, tam gdzie się nie dało użyłem farby na rdzę, potem wziąłem się za błotniki, ale tutaj juz uzywałem papieru ściernego [i przy okazji zobaczyłem naspawane kawałki blaszki zamiast całych reperaturek ] wyczyściłem wszystko, cąły samochód obkleiłem gazetami i wziąłem się za spryskanie wszystkiego barankiem, potem lakierowanie i wsio
6 dni roboty bez pośpiechu i 3mało 4 m-ce a potem i tak wylazło, ale w mniejszym stopniu niż po interwencji fachowca, ogólnie byłem zadowolony |
_________________ Było:
-Scorpio sedan; 2.0 DOHC; 1990r
-Scorpio sedan; 2.3 DOHC; 1996r
- Toyota Camry 2,2 DOHC; 1996r
Jest:
- Honda CB 500S 0,5DOHC; 1998r |
|
|
|
|
COSSY [Usunięty]
|
Wysłany: |2 Kwi 2005|, 2005 10:39
|
|
|
Jako szpachle, proponuję Epidiam 410 (żeglarze wiedzą o czym mówię). Koszt 1 kg to około 150 zł plus utwardzacz około 30 zł. Jest to szpachla trudna w obróbce ale efekt jest na lata, nie pęka nic. Potrzebna jest też waga elektroniczna do bardzo dokładnego dozowania. W sklepach jest niedostępna. Można ją chyba tylko w Warszawie lub Rzeszowie dostać u dystrybutora. |
|
|
|
|
Tijs [Usunięty]
|
Wysłany: |7 Kwi 2005|, 2005 21:00
|
|
|
scorpio rodzicow tez pojdzie nie dlugo na robienie nadkoli ale nie bedzie to jakies pajacowanie tylko wstawienie reperaturek i pomalowanie ale nie calego auta wiec moze ktos zna jakis dobry zaklad blacharsko lakierniczy w lubinie i wmiare tani ?? Waski albo Monter mozecie cos polecic ?? |
|
|
|
|
Waski
FST Member 000
Auto: FF '94 1.3 hitleredyszyn NO LPG
Pomógł: 14 razy Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Lubin
|
Wysłany: |16 Kwi 2005|, 2005 00:55
|
|
|
Witam
Znam Tijs jeden zaklad co robi pozadnie ale z reguly go nie polecam bo jestem z nim zbyt zwiazany i jakiejkolwiek ewentualnej wpadki nie chcialbym odplacic swoim skromnie rzecz ujmujac nieskromnym imieniem.
Sam jezdze z proszacymi sie o interwencje nadkolami i zastanawiam sie co zrobic.
Ale pewnie przyjdzie dzien w ktorym wpadne na chwilke z reparaturkami i powiem, ze dzisiaj robimy Scorpio
Pozdrawiam
Wąski
Ps. reszte warsztaatow ktore znam to nei polecam bo sam sie przejechalem |
_________________ Uwaga! Zwracaj uwagę na treść i formę swojej wypowiedzi ! Zanim wciśniesz "Wyślij", przeczytaj i przemyśl co napisałeś !
Posty nie wnoszące absolutnie nic do tematu, a także obraźliwe i nietaktowne, mogą zostać usunięte bez podania przyczyn !
------------------------------------------------------
|
|
|
|
|
Tijs [Usunięty]
|
Wysłany: |17 Kwi 2005|, 2005 19:23
|
|
|
e tam waski na prv mozesz napisac jakis namiar bo to przeciez nie powiedziane ze ja napewno skorzystam z tego zakładu |
|
|
|
|
IBOL [Usunięty]
|
Wysłany: |19 Kwi 2005|, 2005 10:54
|
|
|
TRAGEDIA!
Wczoraj, kiedy robione mialem wstawianie laty pod mocowanie siedzenia w podlodze, mialem rowniez okazje zobaczyc w jakim stanie jest cala podloga. ... niby niezlym wszedzie indziej ale przy laczeniu z progiem jest jakby przecieta i normalnie przeswituje. Zalamka. Dobrze, ze na niej sie nie tanczy to tak szybko nic sie nie stanie. Nie mniej w przeciagu 2 lat opchne ten samochod i kupie MK2 |
|
|
|
|
SirTrojan
Auto: Infiniti FX35 '06 AWD 290 KM :)
Dołączył: 18 Wrz 2004 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |6 Maj 2005|, 2005 20:43
|
|
|
W moim Scorpiaku z 1991 r do zrobienia jest cała blacha. Progi i nadkola dawo już zżarte - podłoga ? nie wiem. Wykwity na drzwiach i nad przednią szybą przez którą #@@#@ mać leje mi się woda do środka. Czy znacie blacharza - lakiernika który podjął by się tego wyzwania za jakieś rozsądne pieniądze. Dodam, że kolor ciemny niebieski ( nie metalik). Szkoda go szrotować albo sprzedawać - mam nowy silnik, przednie zawieszenie i wszystkie drążki, przeguby, sprzegło dosicki , wtryski. Jestem z W-wy więc teoretycznie wszędzie mam blisko
2,5 TD rulezz |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |6 Maj 2005|, 2005 23:05
|
|
|
Az dziw ze ten rocznik i tak go zezarlo |
|
|
|
|
SirTrojan
Auto: Infiniti FX35 '06 AWD 290 KM :)
Dołączył: 18 Wrz 2004 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |6 Maj 2005|, 2005 23:14
|
|
|
Racja.Fakt że jeżdzę głownie po W-wie a tu soli nie żałują. Często trasy krajowe - tam tez. nie żałują. Ogólnienie mam szcześcia do blacharki. Malucha też mi wcieło!
Oj chyba przestanę myć samochody w morskiej wodzie |
_________________ INFINITI FX35 '06 290 KM
www.emakeup.pl
www.emakeup.eu
-Pzdr-
Grzegorz |
|
|
|
|
Pershing
Auto: .
Pomógł: 9 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Kwi 2004 Skąd: Radom
|
Wysłany: |6 Maj 2005|, 2005 23:37
|
|
|
Moj 87 roczek i ma w sumie tylko slady rdzy w "fordowskich" miejscach czyli: tylne nadkola i progo reszta zdrowiuchna. Moze chcesz kupic ? |
|
|
|
|
SirTrojan
Auto: Infiniti FX35 '06 AWD 290 KM :)
Dołączył: 18 Wrz 2004 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: |7 Maj 2005|, 2005 15:28
|
|
|
Dziś jadę do Blachmistrza. Mam nadzieję, że niedługo scorek przejdzie REINKARNACJĘ |
_________________ INFINITI FX35 '06 290 KM
www.emakeup.pl
www.emakeup.eu
-Pzdr-
Grzegorz |
|
|
|
|
awb [Usunięty]
|
Wysłany: |8 Maj 2005|, 2005 19:22
|
|
|
u mnie slady rdzy zostaly zeszlifowane wspawane blaszki w miejsce wiekszych dzior pomalowane --minely 2 lata rdza wyszla teraz czekaja nowe reparaturki koszt 60 zeta sztuka i szpachtelek aluminiowy tego juz rdzawka nie ruszy nie radze cudowac z zaklejaniem a jesli juz polecam szpachlowkie aluminiowa .. |
|
|
|
|
IBOL [Usunięty]
|
Wysłany: |9 Maj 2005|, 2005 14:38
|
|
|
Duzo drozsza jest taka szpachla aluminiowa? |
|
|
|
|
lancer [Usunięty]
|
Wysłany: |9 Maj 2005|, 2005 14:55
|
|
|
AWB powiem ci że ktoś ci zjebał te reperatury u mnie 3 rok i nic prawie nie widać. Lakiernik zaprosił mnie za 5 lat na poprawki (czyli jeszcze 2 lata) |
|
|
|
|
|