|
Ford Scorpio Team Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio |
|
Silnik + przeniesienie napędu - [MK3] cosworth - rolka napinacza paska
Struna - |21 Lut 2010|, 2010 02:38 Temat postu: [MK3] cosworth - rolka napinacza paska kilka spostrzeżeń i porad po przebytej awarii na trasie.
Temat tyczy się napinacza paska wielorowkowego, który w kosie napędza pompę wody, altek i wspomę. Pasek to 6pk 1380 ( 1380 to długość w mm, a 6pk to ilość rowków - znaczy się 6 )
Coś mi tam szumiało w tym napinaczu, miałem już załatwiony na podmianę no ale nie podmieniłem. Zemściło się to okrutnie, gdyż łożysko w rolce rozsypało się, tym samym powodując zakleszczenie i nieosiową pracę rolki i w konsekwencji uszkodzenie paska, a więc brak ładowania i chłodzenia silnika, o wspomie nie wspomnę
Ford nie sprzedaje rolki tylko komplet z całym napinaczem - oczywiście za worek pieniędzy.
Rozwiązanie jest proste i tanie jak się okazuje. Rolka użyta w tym napinaczu okazuje się być niezmiernie popularną rolką używaną w pojazdach z grupy VAG ( VW, opel i co tam jeszcze do tej grupy wchodzi )
Rolka ma wymiary 70mm ( średnica zewnętrzna ) oraz 17mm ( średnica wewnętrzna łożyska). Dałem za nową całe 25 zeta. Jest IDENTYCZNA. Wymiana zajmuje kilka minut.
Więc jeśli ktoś ma "szumiącą" rolkę to polecam zakup nowiutkiej za drobne i wymianę.
Dodatkowa porada odnośnie tego jak się "ratować" przy walnięciu rolki w trasie.
Porada dotyczy pojazdów z klimą.
Otóż, zwalamy pasek główny ( o ile cokolwiek z niego zostało - u mnie jakieś skrawki 20 cm długości ), zdejmujemy pasek od klimy ( jest 4-ro rowkowy ale od biedy siada na koła 6-cio rowkowe i można tak dojechać spory kawałek drogi ).
No więc, zdejmujemy pasek od klimy i zakładamy na koła alternatora, pompy wody i wału z pominięciem wspomy oraz napinacza. Pasek nie chce za bardzo wejść bo średnica ostatnich ochronnych wypustów na kołach jest nieco większa niż "roboczych".
Jak sobie z tym poradzić, otóż: Nakładamy pasek na koło wału i alternatora. Zostaje nam koło pompy wodnej - koło z najdogodniejszym dostępem. I teraz tak, wypinamy wtyczkę z cewki zapłonowej ( aby silnik nie odpalił podczas zakręcenia rozrusznikiem - po co kręcenie będzie dalej opisane ). Po odpięciu układamy pasek ile się da na kole pompy wodnej zostawiając nienachodzącą część paska bardziej od strony pasażera i idziemy zakręcić rozrusznikiem - dosłownie pół obrotu silnika. Zakręcenie silnikiem odwala za nas całą robotę. Pasek sam wskakuje na koło pompy wodnej i mamy już chłodzenie i ładowanie na akceptowalnym poziomie ( Uwaga - NIE MAMY WSPOMAGANIA KIEROWNICY ). Pasek może ciut popiskiwać momentami - no ale przecież działa bez napinacza więc nie ma się co dziwić.
Tym sposobem możemy dojechać gdzieś, gdzie auto będzie można naprawić.
Zdjęcie paska od klimy z kół pompy wału i alternatora odbywa sie podobnie jak jego założenie. Skosujemy nieco pasek i pół obrotu silnika rozrusznikiem. Pasek sam spadnie.
Przy okazji podziękowania dla fiebika za konsultacje odnośnie paska oraz Maup-a za pomoc w zakupie nowej rolki.
|
|