|
Ford Scorpio Team Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio |
|
Nadwozie - Podłużnice tylne - kombi krokodyl ....
wegus - |16 Sty 2007|, 2007 01:06 Temat postu: Podłużnice tylne - kombi krokodyl .... Tak wyglada, że moje podłużnice sa bardzo słabiutkie, troche dziurawe.....itp
Jak to najlepiej odtworzyc ? macie jakies pomysły ?
Z tego co czytałem w różnych miejscach to sa trzy metody:
- naprawic istniejące poprzez obspawanie/dospawanie blachy - jest jeszcze do czego spawać
- wyciecie tego co tam jest i wstawienie odpowiedniego kształtownika
- wymiana na nowe gdzieś kiedys widziałem to w necie , robi jakas duńska firma ale koszt chyba byłby znaczny ?
Przerabiał ktoś ten temat ?
Gruber - |18 Sty 2007|, 2007 19:24
Opcja nr 2. Wstawione. Zabezpieczone. Eleganckie. Speedo napisał/a: | tu musi być palnik w robocie | A?! Palnik? Strasznie hardcorowe podejscie do tematu.
irek - |18 Sty 2007|, 2007 19:29
ale palnik lepiej spawa, to juz jest bardzo pewne połączenie
Gruber - |18 Sty 2007|, 2007 21:35
Owszem, migomatem robione. Speedo napisał/a: | wolalbym miec ulepione z plasteliny chyba | ...sa gusta i gusciki.
Struna - |19 Sty 2007|, 2007 10:30
Speedo napisał/a: | pewnie migiem robione | ale w czym problem ? jak dobry spawacz to będzie git.
Czacza - |19 Sty 2007|, 2007 21:19
To nie maszynka spawa, a człowiek. Fachowiec to i elektroda dobrze zrobi. A jak nie umie, to palnik blache tak poprzegrzewa, ze spaw zostanie, a okolica zniknie za kilka miesięcy.
Ale w temacie - ja mam u siebie podłuznice stworzone z grubej blachy. Nie wiem czym spawane, ale to jedna ze sztywniejszych Sierr kombi. A trzyma sie toto nieźle. I nie mów, że Sierra to nie Scorpio, jeśli nie widziałes obydwu od dołu
tadek - |19 Sty 2007|, 2007 21:32
irek napisał/a: | ale palnik lepiej spawa, to juz jest bardzo pewne połączenie |
palnikiem spawa sie na szczelność a nie łaczy blach i po palniku szybko korozja dorwie się do reszty
1Bodzio - |19 Sty 2007|, 2007 21:44
tadek napisał/a: | po palniku szybko korozja dorwie się do reszty |
To akurat jest pewne na 100%
wegus - |19 Sty 2007|, 2007 23:31
jutro jadę do "Mistrza" , zobaczymy jaka bedzie jego teoria
ja osobiście skłaniam się ku "obspawaniu"
wegus - |20 Sty 2007|, 2007 00:06
Speedo napisał/a: | do końca życia nim jeździł chyba nie będziesz to nie musisz budować od podstaw |
no dokładnie tak jak napisałeś .......
ma sie usztywnić i ruda musi być trochę zakryta i przegoniona..
1Bodzio - |21 Sty 2007|, 2007 15:24
Speedo napisał/a: | widze ze zagadnienie znacie tylko z opowiesci pana mariana - starego fachury, mistrza siekiery i szpadla |
Niestety. Przećwiczone na własnej dupie i podłużnicach Sierry, którą miałem wcześniej.
tadek - |21 Sty 2007|, 2007 17:07
Niestety. Przećwiczone na własnej dupie i podłużnicach Sierry, którą miałem wcześniej.[/quote]
mądrze prawisz
mam spawarke gazową i umię nią spawać, napewno nie spawałbym nią podłużnic bo poco rozgrzewać 10 cm blachy dookoła ,no ale po dobrym zespawaniu i zalaniu to by trzymało
Stefan - |21 Sty 2007|, 2007 17:38
Witam! Nadwozie (nowe) jest TYLKO zgrzewane PUNKTOWO. I jezdzi! Migomat (potocznie zwany spawarka dla glupich) tak jak wszystkie narzedzia w reku malpy zamienic sie moze w bron niebezpieczna! Jednak odrobina wprawy czyni z TEGO wspaniale narzedzie.I o ta WPRAWE wlasnie chodzi. Pozdrawiam.Stefan.
Czacza - |21 Sty 2007|, 2007 23:14
Stefan napisał/a: | Nadwozie (nowe) jest TYLKO zgrzewane PUNKTOWO |
Są spawy!! Zawiasy są spawane do drzwi I tyle
Rafał A.(antek) - |22 Sty 2007|, 2007 00:27
nadwozie tak, ale podłuznice to juz nie dokonca , gruboscienne elementy spawa sie po rozgrzaiu czyli spaw elektroda lub gazowy tylko , blache to se mozna migiem spawac a wlasciwie lutowac.
Stefan - |22 Sty 2007|, 2007 00:35
Witam! A okrety(podwodne tez) czym sie spawa?Tam blachy baardzo grube! Pozdrawiam.Stefan.
Rafał A.(antek) - |22 Sty 2007|, 2007 01:06
co migomatem moze? no nie przesadzaj elektroda moze tak
Stefan - |22 Sty 2007|, 2007 01:12
Witam! W przemysle stoczniowym( i nie tylko) od dawna odchodzi sie od spawania elektrodami otulonymi. Pozdrawiam.Stefan.
Struna - |22 Sty 2007|, 2007 13:16
ale jak dobrym migomatem przywalisz na prądzie to i ciął blachę będzie więc o so chozi ?
Gruber - |22 Sty 2007|, 2007 14:14
Speedo napisał/a: | albo tigiem | Ta metode przede wszystkim stosuje sie do metali niezelaznych i stopow aluminium o ile mi wiadomo. MiGiem spawa sie np. filary do suwnic i zurawi portowych, wiec mysle, ze podluznice w samochodzie tez powinno dac rade pokleic w calosc.
Stefan - |22 Sty 2007|, 2007 14:33
Witam! Speedo napisał/a: | a nie migiem z tesko za 300pln 220V i gaz CO2 z butli po gasnicy sniegowej | -jaki sprzet taki fachman.I jeszcze drut do zszywacza bo odrobine tanszy.Dwutlenek jak dwutlenek-"gasnicowy" jest ten sam.Gorzej z podgrzewaczem bo tego w "zestawie" z "Tesco" nie daja. Pozdrawiam.Stefan.
Stefan - |22 Sty 2007|, 2007 14:54
Witam! Trudno koledze odmowic racji. W naszej rzeczywistosci tak to wyglada.Sama metoda jest jednak dobra tylko jak zwykle zawodza ludzie. Pozdrawiam.Stefan.
Struna - |22 Sty 2007|, 2007 14:58
Speedo napisał/a: | aaaaa ile razy to ja juz widzialem jeże na wydechach | o to to też widziałem ale np. ja robię wydechy u dwóch kolesi, jeden robi gazówką drugi chujwiejaktonazwać migomatem, jeden i drugi kładzie zawodowe i równe spoiny - to nie wiem, trafiłem na umiejących czy jak ?
Stefan - |22 Sty 2007|, 2007 15:11
Witam! Pewnie to TIG. Trafiles na znajacych zagadnienie. Pozdrawiam.Stefan.
Struna - |22 Sty 2007|, 2007 15:49
Stefan napisał/a: | Pewnie to TIG. | no może, nie zwróciłem uwagi ale generalnei gabarytowo wielkie urządzenie a nie takie małe coś z tesko z gaśnicą zamiast butli
tadek - |22 Sty 2007|, 2007 17:01
ale powazny problem powstał to może podłuznice pospawa się tym kto czym umie spawać może nie trzeba do stoczni jechać gdzie okręty spawają podwodne
1Bodzio - |22 Sty 2007|, 2007 19:30
Pewnie że się pospawa, ale jak już sie z tym babrać to lepiej chyba od razu dobrze zrobić, niż za niedlugi czas poprawiać.
Struna - |22 Sty 2007|, 2007 21:54
chyba że do żyda idzie i dla picu tylko
mike69 - |25 Sty 2007|, 2007 09:19
włączę się do tematu bo troszkę się na spawaniach znam,
tak jak ktoś napisał nie ważne jakiej matody się użyje, najważniejsze żeby ten który daną metodę używa robił to z zawodową świadomością
spawanie migiem z tesco czy innego supermarketu nie ma najmniejszego sensu gdyż urządzenia te, mimo tego co jest napisane w ich dtr - kach, są niewydolne.
spawanie migomatem profesjonalnym jest tak samo skuteczne jak spawanie elektrodą czy palnikiem ( mówię o przetopie elementów spawanych)
niepokusiłbym się o spawanie podłużnic palnikiem bo jest to , moim zdaniem bez sensu, z uwagi na przegrzewanie blach i zagrożenie pożarowe jakie występuje , cieńkie blachy rozgrzane na dużych powierzchniach się odkształcają , poza tym po co rozbierać pół samochodu jak chce się tylko wzmocnić podłużnice ( no chyba że ktoś rekonstruuje pojazd - i chce żeby po nim coś zostało)
jeśli nie masz dostępu do warsztatu, który posiada profesjonalny mig to jedź do dobrego warsztatu ślusarskiego - tam dobiorą ci odpowiedni materiał i odpowiednio pospawają elektrodami ( są bardzo dobre elektrody po których nie trzeba nawet spawu zabezpieczać antykorozyjnie)
się rozpisałem to kończę
fiebik - |26 Sty 2007|, 2007 04:03
jako skromny właściciel spawalni konstrukcji stalowych mam pytanie pomocnicze:
- z czego (z jakiej stali) są wykonane omawiane podłużnice?
wegus - |29 Sty 2007|, 2007 17:03
się dyskusja rozwinęła..... będą obspawane, migiem i palnikiem , gorzej że w czasie "oględzin" śrubokręt wszedł nam w podłogę w paru miejscach !!!! także "wyspawane" będzie dużo, dużo więcej
|
|