Ford Scorpio Team
Forum miłośników samochodu marki Ford Scorpio

Nadwozie - Odbudowa/wzmocnienie zderzaka

Aro - |11 Wrz 2014|, 2014 07:49
Temat postu: Odbudowa/wzmocnienie zderzaka
Siemka, będę się przybierał do zderzaków w oczatym. Jeden przedni podobno cały jedzie kurierem, drugi przedni chcę zrobić z kawałków, tylny trochę popękany ale w jednym kawałku chcę polepić i pomalować.
Będę miał trochę spawania a później upiększania. Mam kilka pytań:
1. Z czego jest zrobiony zderzak, z ABS-u?
2. Jak najlepiej go zespolić (jakąś tam spawarkę do plastiku mam): od wewnątrz, od zewnątrz, czy jedno i drugie?
3. Czy miejsca spawów normalnie szlifować grubym papierem? Czym to później szpachlować?
4. Czy ma sens robienie wzmocnień od wewnątrz (nawet w całym, niepołamanym zderzaku - tak profilaktycznie)? Wyobrażam to sobie jako konkretną (powiedzmy 5mm) warstwę na całej wewnętrznej powierzchni gęstej maty szklanej i którejś żywicy.

gufer-posepny - |11 Wrz 2014|, 2014 08:08

pianka od wewnatrz powinna wzmocnić . mondeo 2 tak ma . co nie zmienia faktu że połamanych zderzaków i tak mają sporo . problem w tym że plastik jest sztywny i kruchy .
Jankes - |11 Wrz 2014|, 2014 09:16

Pianka jest dobra bo przy lekkim dotknieciu nie pogubisz elementow.

Zderzak jest z PC-PBT

Ja w adamowym zespawalem zderzak z trzech roznych nawalilem pianki i wytrzymal spotkanie z pieskiem.

artur.k - |11 Wrz 2014|, 2014 21:35

mi się wydaje że zbytnie wzmocnienie zderzaka,przeniesie ewent. siły podczas uderzenia na dalsze elementy karoserii...
Aro - |11 Wrz 2014|, 2014 22:43

artur.k napisał/a:
mi się wydaje że zbytnie wzmocnienie zderzaka,przeniesie ewent. siły podczas uderzenia na dalsze elementy karoserii...

No właśnie.
I jak wykombinować granicę, aby byle zzierz go nie rozsypał jak mój?

ford2fast - |12 Wrz 2014|, 2014 00:45

gufer-posepny napisał/a:
problem w tym że plastik jest sztywny i kruchy

Bo stary :)
Nowe zderzaki zachowywały się zupełnie inaczej :roll:
Aro napisał/a:
2. Jak najlepiej go zespolić (jakąś tam spawarkę do plastiku mam): od wewnątrz, od zewnątrz, czy jedno i drugie?

Z zewnątrz i od wewnątrz takim samym materiałem z jakiego jest wykonany :)

pepi - |12 Wrz 2014|, 2014 06:35

ford2fast napisał/a:
Bo stary :)
- ty jesteś jeszcze starszy :-d
przy temperaturze plusowej jeszcze jest elastyczny ale w zimie :)
dlatego na zimę potrzebuję 2-3 zderzaków aby zaspy można było atakować

w starym był z PP-EPEDEM czy jakoś tak i tam można było góry przepychać
i w tym jest problem raczej

Aro - |12 Wrz 2014|, 2014 09:44

Czyli co? Nie żywicować tylko piankować?
A jak będę piankować, to w jaki sposób ograniczyć objętość, żeby pianka miała się gdzie rozprężyć?

Jankes - |12 Wrz 2014|, 2014 10:00

Daj niskorozprezna, w moj zderzak weszla jedna pod pistolet.
pepi - |12 Wrz 2014|, 2014 11:38

i pomogło ? :-d
Boni - |12 Wrz 2014|, 2014 14:10

Aro napisał/a:
Czyli co? Nie żywicować tylko piankować?


Ja bym żywicował po całości od wewnątrz, bonusowo - nie będziesz przejmował się słabym zgrzewaniem czy łączeniem tylko se poszpachlujesz; a pianka jest nieprzewidywalna w takich zastosowaniach (tzn. położona na stary plastik niefabrycznie).

Tyle, że nie tak jak sugerowałeś, 5mm (bo to masakra przeciwpancerna, i taki zderzak do bagażnika ci wjedzie przez klapę albo nie zatrzyma się na chłodnicy tylko na bloku, jakby co), ale powiedzmy dwa razy średniej gramatury mata szklana na żywicy poliestrowej (skład i dodatki jak producent zaleca), to będzie milimetr, albo coś koło. Wcześniej oczywiście wyczyścić zderzak, przetrzeć grubym papierem ściernym i odtłuścić. Potem generalnie normalne laminatowanie (usuwać bąble, dobrze przesycać). I przypadkiem nie próbuj rozrabiać dużo żywicy na raz, bo to się źle kończy, najwyżej jakieś pół litra na raz.

Aro - |12 Wrz 2014|, 2014 20:07

To może mix - najpierw żywica a na to piana? Jankesie a pianę dawałeś tylko pod belkę-wzmocnienie, czy też rogi pokrywałeś jakoś?
A jak już to polepię to czym najlepiej to wyszpachlować? A może zostawić to lakiernikowi po prostu...

Wiem! Założę go na auto i pod spód wywalę ze dwie duże piany :P
/figiel taki/

Jankes - |12 Wrz 2014|, 2014 20:15

tylko w belke
artur.k - |12 Wrz 2014|, 2014 21:37

Aro napisał/a:
A może zostawić to lakiernikowi po prostu...

tylko takiemu co ma pojecie i zaplecze bo inaczej po paru wizytach na myjce zacznie Ci złazić lakier.. wiem coś o tym :)

Aro - |12 Wrz 2014|, 2014 22:43

artur.k, tak myślę. Zresztą zderzak który kupiłem byl właśnie robiony przez jakichś lepaków.
paloq - |13 Wrz 2014|, 2014 20:01

Witam .
Proponuję dać piankę - jedna wystarczy ( mi 2 razy wystarczyła).Miałem daną w starym i po spotkaniu ze słupem zarysowanie na lakierze tylnej klapy w kombi (na blasze) ,zderzak wciśnięty (klapy nie dało się otworzyć).Po 20 minutach mogłem już otworzyć klapę a rano na zderzaku zostało tylko lekkie przegięcie i rysy na lakierze.Wygląda na to,że pianka wycisnęła zderzak do oryginalnego kształtu.Uderzone było ok.25-30 cm od końca łuku zderzaka.
Wierzę,że pianka pomaga. :-d


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group