Szuler - |4 Kwi 2005|, 2005 22:09 Temat postu: Nabicie klimy w Poznaniu Witam! Ciepło się robi, czas pomyśleć o upałach  . Jak naciskam przycisk klimy to lampka co prawda się nie zapala ale na chwilę siadają obroty i słychać takie ciche bzyczenie... Domyślam się, że sprężarka się załącza (niestety nie zawsze chyba się załącza... pewnie jakieś problemy z elektryką..) ale mam wrażenie, że to wcale nie leci takie zimne powietrze jak powinno.. Z pewnością trzeba nabić klimę ale gdzie? O ile pamiętam to w starych skorupach jest jakiś stary freon którego oficjalnie nigdzie nie nabijają? No ale to Polska - na pewno gdzieś się da . Jakbyście znali jakieś miejsce to dajcie proszę znać. Ile może mniej więcej to kosztować?
PS. Czy mam się martwić tym, że sprężarka nie zawsze się załącza? Tylko jakiś kabel nie styka czy czeka mnie wymiana całej sprężary? Pozdrawiam Szuler Aneta - |4 Kwi 2005|, 2005 23:16 Spróbuj tu: Prost-Auto p. Kowalewski P-ń, ul. Dąbrowskiego 459A 848 84 74 To jedyna firma, w której nie boję się zostawić auta i zawsze jestem zadowolona z ich usług. Szuler - |5 Kwi 2005|, 2005 17:24 Byłem tam, właściciel nie sprawiał wrażenia super miłego ale nie o to przecież chodzi... Wpierw powiedział, że nabicie klimy to 150zł, a jak się potem spytał o to jaki mam samochód to zmienił cenę na 250zł...  . I jeszcze podkreślił, że gdzie indziej to mi takiej klimy nie nabiją... Ale ja jednak poszukam, może trafię gdzieś taniej, w każdym razie w tym miesiącu nie mam już 250zł na klimę - jeszcze muszę kupić opony letnie...
Pozdrawiam Szuler Struna - |5 Kwi 2005|, 2005 17:26 jakos mi sie kojarzy, że juz był spory esej o tym czym to można nabić i gdzie - poszukaj w starszych tematach. Drmax - |5 Kwi 2005|, 2005 20:54 Muszę Cię zmartwić ale 250 PLN to niezbyt wygórowana cena. Najtaniej jest po 200 PLN. NAJWAŻNIEJSZE aby nabili Ci oryginalnym R12 (biała butla). Parokrotnie w zeszłe wakacje nabijałem klimę (wydałem ponad 1500 PLN) i przy okazji nabijali mnie. Otóż R12 został oficjalnie wycofany i zakazany. Gdzieniegdzie mają jeszcze pozostałości, ale na pewno nie u Kolwicza w Przeźmierowie. Tam mają cholerny zamiennik R12 który rozpuszcza po miesiącu uszczelki. I tak można w kółko - nabijasz, łatasz, nabijasz i kasa leci. Aneta - |5 Kwi 2005|, 2005 20:56 250 zł, bo stare scorpio i stary czynnik. Będziesz miał problem ze znalezieniem kogoś innego, ale szukaj. Ja też popytam i jakby co, dam znać. Szuler - |5 Kwi 2005|, 2005 21:23 Dzięki Aneta za pomoc! No jak się taniej nie trafi to trudno, po wypłacie udam się tam i zapłace te 250zł. Tylko sie strasznie boję czy coś mi sie wtedy nie stanie ze sprężarką . Na razie chodzi ale ona miała tak, że czasem chodziła a czasem nie... Musze naprawić tą lampkę od klimy to może poczuję się pewniej jak będzie mi migać chociaż...
Pozdrawiam Szuler kuba - |6 Kwi 2005|, 2005 15:46 R12 - nie został tak do końca wycofany. Popytaj jeszcze w jakiś mniejszych zakładach co się tym zajmują. Czasem jeszcze maja ten czynnik, a jak nie to przyjedz w beskidy, to ci załatwię ten R12 Mc'Aron - |16 Kwi 2005|, 2005 21:26 W Lesznie Wlkp. na ul. Święciechowskiej sprawdzenie szczelności oraz nabicie klimy właściwym czynnikiem to koszt 160 zł i cały dzień czekania. Podstawiasz rano auto a po południu odbierasz. Wiem to na pewno bo byłem i umówiłem się na usługę w przyszłym tygodniu. Jakby co, służę namiarami. Aneta - |16 Kwi 2005|, 2005 23:08 Na ul. Św. Wincentego jest, a napewno był... zakład klimatyzacje-chłodnictwo. Nie mam namiarów, ale Poznań nieduży, można się przejechać  Podobno robią duuuużo taniej, bo z tego, co wiem to nie są samochodziarze.
wegus - |17 Kwi 2005|, 2005 12:22
co ? cały dzień trwa nabicie ? mi gosciu podlaczyl najpierw jakies wygrzewanie cisnieniowe  co jak mowil da nam obraz czy sa nieszczelnosci m trwalo to 30 min, potem nabicie gazem - 5 min no i działa, razem 140 zł, samo nabicie mogl zrobic w 5 minut
Marcin - |17 Kwi 2005|, 2005 12:42 ja za nabicie płaciłem 170 i czekałem koło godziny bo przedemną było 2 gości jeszcze Mc'Aron - |18 Kwi 2005|, 2005 23:06
Ha ! Po przeczytaniu Twego postu zadzwoniłem do mechanika i zapytałem : dlaczego muszę czekać tak długo, co ? Spec mi na to, że najpierw nabija instalację azotem pod odpowiednim ciśnieniem a po paru godzinach sprawdza czy wartość ciśnienia gazu w układzie jest taka sama. Jeśli tak to srrru ... odpowiedni czynnik do układu (po usunięciu azotu, ma się rozumieć), rachuneczek i jazda. Może to brak odpowiednich urządzeń, nie wiem. Ale muszę przyznać, że sposób "mojego" fachowca jest (żeby nikogo nie urazić) ... mało nowoczesny. Ważne jest jedno: na usługę udziela gwarancji a ceny są jak widzę prawie identyczne. |
