Matth - |20 Lut 2005|, 2005 18:11 Temat postu: Laakier:( Witam Wlasnie odebralem autko od lakiernika.. Zrobil mi nadkola tyl i w sumie okazalo sie ze moj kolor nie jest oryginalny:( wiec nie udalo mu sie dobrac perfect:( i sa o ton ciemniejsze... Nie wyglada to strasznie ale widac wiec mam pytanie czy da sie to jakos zamaskowac... np. jakies te pasty koloryzujace czy cos w tym guscie?? tak zeby wyrownac kolorki.. Bo nadkola zrobil slicznie a zezarte byly okropnie ze musial dorabiac blache zeby reperaturki w ogole przyspawac... pozdrawiam DobryZiom - |20 Lut 2005|, 2005 20:34 niestety nie moge pomoc ale mam pytanie ile dokladnie zaplaciles za zrobienie tych nadkoli??? i co bylo dokladnie do zrobienia z gory dzieki:] Waski - |20 Lut 2005|, 2005 21:07 Witam Jesli kupisz koloryzujaca paste to wszystko jest mozliwe - tylko czy sie oplaca Bo na stale to tylko lakierowanie pomaga Zastanawia mnie jednak czy to ze kolor nei jest wlasciwy to skutek tego ze stary lakier juz wyplowial lekko lub sie poscieral czy tez zle nowy zostal dobrany Mialem do czynienia w zyciu z lakierami troszeczke i wiem ze do dobierania lakierow to musi ten co dobiera miec oko i "reke" Jak nei ma to niech lepiej sie zwolni. Widzialem przyklady jak autko warte okolo 100 tys mialo zle dobrany lakier Pozdrawiam Wąski Rafał A.(antek) - |20 Lut 2005|, 2005 22:19 tak jak pisze waski, to raczej efekt płowienia. Jak dobrał po kodzie lakieru to tak wyszlo, powinien dobrac na podstawie tego co jest obecnie widoczne na aucie, albo zrobic tzw cieniowanie. Pershing - |20 Lut 2005|, 2005 22:48 Mozesz sprobowac kupic paste lekko-scierna i wypastowac nie malowane elementy. Pasta powinna zetrzec wierzchnia warstwe utlenionego i wyblaklego lakieru i po takim zabiegu powinno byc lepiej. No chyba ze lakiernik spierdolil sprawe po calej linii. Do poprzedniego Skorpiaka 3 razy dobieralem lakier i za kazdym razem co innego mu wychodzilo 
Marcin - |20 Lut 2005|, 2005 23:16 u mnie to z kolei blacharz spierdolił robote, zamiast wspawac reperaturki to odgiął starą blachę, naspawał pasezek nowej i pomalował, do tego zrobił progi, [naspawał łatki ] i skasował 8 stów, ale mimo tego, zę bło zjebane to lakier dobrał dobrze, ale teraz to mi bez różnicy 
Struna - |21 Lut 2005|, 2005 11:47 wow - no to taka robota to na kilka miesięcy tylko. bez sensu - i jeszce 800 pln 
misio_23 - |21 Lut 2005|, 2005 13:21 Wszystko jak wyżej. Jaki masz lakier,zwykły czy metalik? Zacznij od pasty ściernej a potem koloryzującej,przerabiałem to wiosną na Toyocie szwagra./reperaturki na tył,progi,przedni błotnik+malowanko /spieprzone/ 3200 zł / blachy szwagra/ Komputerowo to On może dobierać do nówki a do naszych powinien uwzłędnić płowienie,Jak bybył mądry to sam powinien się martwić aby to wyciągnąć,już to tak jest że jak jedno zrobi to drugie spieprzy. 
Marcin - |21 Lut 2005|, 2005 15:37
a 8 m-cy póxniej sam sobie wszystko porawiłem za 70 zł i trzymało dłużej :D:D
zbyszek - |21 Lut 2005|, 2005 16:25 Czytajac wasze posty odnosze wrazenie, ze to wasza wina (oprocz Speedo) , jak mozna oddac samochod komus kto wogole nie zna sie na blacharce. Samochod do blacharza niech robi tak aby bylo dobrze  A jesli nie to zapraszam do mnie - chlopak mlody ale wie co znaczy zrobic dobrze samochod 
Co wam pomoga pasty scierne jak lakier zle polozony
Lakiernik powinien miec to cos w reku  i nie powinno byc sprawy czy perlowy czy zwykly dobry lakiernik dobierze lakier taki jaki jest na samochodzie 
Marcin - |21 Lut 2005|, 2005 18:39 tego gościa u którego robiłem to mi wujas wychwalał, 3 m-ce po jego robocie stwierdziłem, ze roweru mu nie dam nawet do naprawy, z resztą jak stara buda stała u niego powypadku [mój stary tam zawiózł] to była rozkradziona jak przyszedłem, nie było koła zapasowego, nie było dekli na felgach, radio i inne na szczęście zostawili, ale ja tam więcej nie zajrzę Struna - |21 Lut 2005|, 2005 18:54 To może podaj namiar coby się inni nie nacięli na "uczciwy" zakład
Marcin - |21 Lut 2005|, 2005 19:39
oto namiar http://forum.ford-scorpio...p?p=12313#12313 Pershing - |22 Lut 2005|, 2005 00:47
Ano to pomoga ze zetra wierzchnia warstwe ktora juz jest utleniona (mowie oczywiscie o tych nie malowanych elementach) bo te co juz sa pomalowane to mozesz sie co najwyzej pogodzic z faktem ze juz tak jest i bedzie. Niestety lakiernik za wiele nie zdziala jesli w mieszalni zle kolor dobrali 
Matth - |22 Lut 2005|, 2005 19:30 Witam Dzieki za zainteresowanie:) Za lakierowanie i robote dalem 500zl. Wiec nie duzo.. A robil reperaturki i wgniecenie w blotniku i pod wzgledem blacharskim wszystko jest cacy i w ogole podziwiam goscia bo wiem od czego zaczynal... A z lakierem to juz inne buty. Bo na numerze byl kolor bialy.. a ja mam wisnie taka dosc ciemna ale nie bordo kolor jest nieoryginalny i robiony jakos... no i to jest metalic.. wiec gosc nie mial zadnego punktu zaczepienia i tak zrobil dosc dobrze, ale jednak widac na razie drazni bo dopiero odebrany za tydzien stwierdze pewnie ze "tak ma byc" i tyle, ale wyszedl o doslownie ton inny odcien taki glebszy i osobiscie bardziej mi sie podoba niz ten ktory mam ale chcialbym dopasowac jakos ten stary i tak myslalem o tych pastach koloryzujacych tylko nie wiem jak one z metaliciem wspolpracuja... pozdrawiam fordzik3 - |26 Lut 2005|, 2005 19:59 Drożyzna u was panowie, ja właśnie dzisiaj odebrałem scorupke od blacharza, wstawiał reperaturki błotników, pomalował, jeszcze zderzak prysnął i tylko 300zł za robotę skasował ( lakier metalic dorabiany komputerowo + reperaturki 200zł), myślę że dobrą robotę zrobił mimo że w warunkach garażowych
Aaa jeśli chodzi o pasty koloryzujące to są specjalne do metaliców
Struna - |26 Lut 2005|, 2005 22:26 Jak Ci się podoba nowy kolorek to może pryśnij już całe autko. DaraZ - |10 Mar 2006|, 2006 11:03 ja ojcu malowalem sam.. w sierpniu.. pod golym niebiem blotniki wsyzstkie i drzwi.. ton ciemniejsze tez ale wazne ze rudej nie ma
Matth - |10 Mar 2006|, 2006 21:33 a losy mojego scorpiaka waza sie wlasnie ze wzgledu na rudego.. bo mechanika jest dobra i w sumie relatywnie tanio i latwo sie ja robi.. ale nie ma sensu pchac kasy w zardzewiala bude. a po tej zimie jest fatalnie
Srebrny - |11 Mar 2006|, 2006 11:59 NIe żebym pouczał lakiernika ale przy lakierowaniu jednego elementu nadwozia np błotnika czy też dwóch sąsiednich błotnik drzwi w metaliku ,żeby złagodzić róznicę w kolorach(oszukać wzrok) robi się tzw cieniowanie z następnym elementem w skrócie lkierując błotnik cieniuje się drzwi.Nie jest możliwe idealne dobranie koloru metalicznego.Dobry lakiernik zawsze powinien o tym poinformować klienta inna sprawa czy czy sie na to godzę.Powyższa opcja ma zastosowanie nawet w wycenach powypadkowych przez firmy ubezp.i zawsze przy uszkodzeniu jednego elementu z boku pojazdu przyznają lakierowanie dwóch, oczywiście przy lakierze metalicznym. Pozdrawiam Matth - |12 Mar 2006|, 2006 01:22 no to powiem Cie ze nie pare dni temu ogladalem kumpla focusa ktorego wlasnie skonczyl skladac bo malej kraksie.. lakeirowany lewy przedni blontik, maska i zderzak nie ma roznicy wyglada identycznie, a reszte auta po prostu wypolerowal zanim wzial klapke do dobrania koloru wiec wyszedl jak z salonu metalic zielony.. Ale z drugiej strony nie kazdy kolor uda sie dobrac.. na niektorych widac bardzo.. wczoraj ogladalem ladna audisie A4 z slicznym srebrynm lakierem wpadajacym delikatnie w blekit.. doslownie takie zlamanie srebra.. i widac bylo ze drzwi i blotnik byly lakierowane a lakier dobierany w tej samej firmie gdzie robiony byl lakier do foki i tez najpierw bylo nadwozie polerowane a pozniej dobierany lakier.. wiec sporo zalezy od koloru
Waski - |12 Mar 2006|, 2006 13:19 z autopsji to powiem ze srebrny jest strasznie wredny jesli chodzi o dobieranie i przewaznie wychodzi na srebrnym roznica
Musicie wiedziec ze jak lakier jest przechodzony lekko to zmienia troszke odcien A "dobieranie komputerowe" jest jest pic na wode fotomontaz i wciska sie go tym co nei wiedza o co chodzi Przy autach takich jak my mamy najwaznijesze jest oko lakiernika ktory to dobiera Dobiera sie przewaznie wg. fiszek a komputerowo to sie miesza bo kazda fiszka ma swoj numer i mieszalnik dozuje odpwoiednie ilosci składników i to miesza. nie wiem czy ktokolwiek z was widzial jak to sie robi ale ja x razy bylem przy takich czynnosciach przy trudnych lakierach robi sie natrysk probny zeby spradzic jaki wyszedl odcien. Lakier domieszac w ciemno z numeru lakieru mozna tylko i wylacznie gdy auto jest nowe lub lakier jescze w idealnym stanie. A co do tego co pisal kolega Srebrny to sie z nim zgadzam tylko powiedz mi kolego jak cieniowac dwa sasiednie elmenty jak koszt lakierowania dwoch stron jak u koegi fordzika to 300 pln ?? PZU tez teraz placi tyle co kot napłakał za trzy elementy dostalem ostatnio niecale 900pln a wchodzila w to jescze blacharka błotnika Dla oszczednosci maluje sie tylko elementy zainteresowane lakierem a nie tak jak sie powinno
Pozdrawiam Wąski irek - |12 Mar 2006|, 2006 13:27 Co do dobierania lakieru srebrnego to chyba mniejszy problem niż np: bezowy ten to dopiero jest wredny, wiem jak miałem malowanego mego 2,9.
Ale generalnie prawda jest taka, że to kwestia lakierniaka, jak jest prawdziwy artysta plastyk to zrobi cuda z lakierem
DaraZ - |13 Mar 2006|, 2006 08:53 taka prawda.. jak lakiernik dobry to nawet nie potrzebuje jakiegos super sprzetu i warsztatu z 21 wieku.. mam znajomego co w garazu mercedesy s-ki srebrne malowal i potrafil sam wlew paliwa i wycieniowac i to tak ze nie bylo nic widac.. poprostu fachowiec 1 klasy.. Srebrny - |15 Mar 2006|, 2006 10:43 Mam uszkodzony błotnik przedni lewy.(jeszcze nie naprawiony) Kosztorys Autocalc PZU całość 1247 zł, w tym mniej więcej po równo na blacharza i lakiernika . Do lakierowania przyznane błotnik i drzwi, na drzwiach się "wygasza " różnice w kolorze.Czy jak bym miał uszkodzone drzwi przednie , to czy by mi przyznali lakierowanie i błotnika i tylne drzwi to nie wiem , ustawiać się żeby to sprawdzić nie będę. Pozdrawiam _Mu. - |22 Mar 2006|, 2006 23:49 Matth - a na jak długo wstawiałeś wóz do warsztatu? Matth - |24 Mar 2006|, 2006 02:36 Jesli chodzi o nadkola to cala robota w trybie nieekspresowym jakies 5dni czyli ja odstawilem fure w pon rano i w piatek wieczorem bylo zrobione ale odebralem w sobote bo nie chcialo mi sie jechac po nocy
|
